Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził, że choć nie ma wątpliwości, że drony zostały uruchomione celowo, to "pytanie brzmi, czy Polska była konkretnym celem". Zbigniew Bogucki w programie "Tłit" Wirtualnej Polski zapewnił, że polskie stanowisko było przedstawione USA. - W polityce międzynarodowej grają różne czynniki. Różne czynniki, mają swoją wagę, ale na koniec liczą się czyny. Na koniec liczą się fakty - dodał szef Kancelarii Prezydenta RP.
- Stany Zjednoczone są za Polską, nie dopuszczą, żeby tutaj centymetr polskiej ziemi był odpuszczony, gdyby nastąpił atak - mówił Bogucki i przypomniał, że Donald Trump w rozmowie z Karolem Nawrockim nie tylko zapewnił, że nie będzie wycofywał amerykańskich żołnierzy z Polski, ale także zwiększy ich liczbę, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
- Tam, gdzie są żołnierze amerykańscy, tam są amerykańskie interesy, tam są amerykańskie sankcje bezpieczeństwa. Nie próbujmy - także w przestrzeni publicznej - rozgrywać czy Ameryka czy Europa. Sojusz Północnoatlantycki: po pierwsze Ameryka, po drugie wszyscy inni sojusznicy razem przeciwko Rosji - mówił Bogucki.