Oszust z Konina miał cwany plan, jednak w końcu wpadł, a do tego wszystko się nagrało. Policja udostępniła fragment nagrania z mieszkania jednej z seniorek, która gdyby nie kamera, mogła stać się kolejną ofiarą oszustwa.
Funkcjonariusze prowadzą teraz poszukiwania mężczyzny z nagrania, ponieważ 10 września oszukał on kilka starszych osób. Na materiale dowodowym, która nagrała kamera w domu seniorki możemy zauważyć mężczyznę, który wchodzi do mieszkania z torbą i dokumentami, a następnie prosi o wodę.
Gdy 86-latka poszła do kuchni, zaczął on plądrować mieszkanie. Następnie powiedział właścicielce mieszkania, że ta dostała 6 tys. euro, które może wymienić w banku. Na szczęście wnuczek kobiety zamontował w jej pokoju kamerę z mikrofonem. W pewnym momencie odezwał się kobiecy głos mówiący głośno: "Babcia, babcia!". To zdezorientowało mężczyznę, ponieważ zrobił się nerwowy i myślał, że głos, który słyszy dochodzi z telefonu seniorki.
"Sprawca wprowadził w błąd małżeństwo (92 latka i 88 latkę), nakłaniając ich do przekazania mu 400 zł. Twierdził, że pieniądze są niezbędne, aby w banku mogli odebrać naliczone odsetki emerytalne w wysokości około 40 tys. zł. Warunkiem rzekomej wypłaty miała być opłata podatku u sprawcy. Tego samego dnia doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 89-letnią kobietę. Pod pretekstem wypłaty 4 tys. euro należnych po zmarłym mężu, zażądał od niej 1200 zł jako rzekomej opłaty podatkowej. Pokrzywdzona otrzymała w zamian cztery banknoty o nominale 1000 lei, które nie przedstawiają realnej wartości" - wyjaśniła policja.
Komenda Miejska Policji w Koninie zwraca się do wszystkich, którzy mogą pomóc w identyfikacji sprawcy, o pilny kontakt. Każda informacja, nawet pozornie błaha, może okazać się kluczowa dla ustalenia tożsamości mężczyzny i jego zatrzymania.