Wjechał w pieszych. Nowe informacje o stanie poszkodowanych

19 osób jest poszkodowanych po wypadku w Szczecinie, gdzie jeden z kierowców wjechał w grupę ludzi czekających na przystanku tramwajowym. Pojawiają się nowe informacje ws. stanu zdrowia rannych. Najcięższe obrażenia odniosła 22-latka. Kobieta jest w stanie zagrażającym życiu.

Wjechał w pieszych. Nowe informacje o stanie poszkodowanych
Wjechał w pieszych. Nowe informacje o stanie poszkodowanych
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Radosław Opas

02.03.2024 00:46

Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek około godz. 15 na Placu Rodła w Szczecinie. Samochód osobowy wjechał w grupę osób czekających na przystanku tramwajowym. Następnie auto zderzyło się czołowo z trzema innymi pojazdami. W sumie ucierpiało 19 osób.

Poszkodowani zostali przewiezieni do trzech szczecińskich szpitali: w Zdunowie, przy ul. Arkońskiej i ul. Unii Lubelskiej. - Do nas trafiło pięć osób - dwie kobiety dorosłe: 22-latka i 42-latka, które są w najpoważniejszym stanie, i troje dzieci w różnym wieku: 16, 13 i 5 lat - przekazał w rozmowie z TVP Szczecin Grzegorz Jagielski, lekarz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie.

Najciężej ranna została 22-letnia kobieta, która przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. Z ustaleń TVP Szczecin wynika, że jej stan jest bardzo poważny i zagraża życiu. 42-latka trafiła na oddział neurochirurgii. Stan trójki dzieci jest określany jaki stabilny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Relacja świadka: "Ludzie wylatywali w powietrze"

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" dotarli do jednego ze świadków tego dramatycznego wypadku. - To wyglądało tak, jakby kierowca pędzący od strony Bramy Portowej specjalnie skręcił na pasy, przejechał przez chodnik między jezdniami, tory tramwajowe i dalej przez drugą część przejścia dla pieszych. Potrąceni ludzie wylatywali w powietrze na kilka metrów - opisuje.

W sprawie prowadzone jest śledztwo. Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji Marek Jasztal przekazał, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż sprawca, 33-letni Polak, "od czterech lat leczył się psychiatrycznie".

- W tej chwili te informacje są weryfikowane w placówkach służby zdrowia - zaznaczył funkcjonariusz.

Przeczytaj również:

Źródło: TVP Szczecin, fakt.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wypadekpolicjatragedia
Zobacz także
Komentarze (55)