Wiktor Orban ma dla Węgrów nowy program prorodzinny. Jest dużo bogatszy niż polskie 500+
Wiktor Orban obiecuje Węgrom bogatą politykę prorodzinną. Oferta obejmuje ulgi podatkowe i pomoc w zakupie samochodu. To element jego walki o "chrześcijańską Europę". Nie przypadkiem premier ogłosił ambitny plan przed ważnymi wyborami.
Na Węgrzech rodzi się coraz mniej dzieci. Średnia liczba urodzeń jest mniejsza niż w całej Unii Europejskiej. Nic więc dziwnego, że kraj się wyludnia i traci ponad 30 tys. mieszkańców rocznie.
Otwarcie granic dla imigrantów od dziesięcioleci było receptą na poszukiwanie rąk do pracy i wzmacnianie gospodarek krajów na zachodzie kontynentu. Konserwatywny szef rządu w Budapeszcie stanowczo się temu przeciwstawia.
Rozpoczynając kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Wiktor Orban wezwał Węgrów do obrony chrześcijaństwa przed imigracją, która - jego zdaniem - niesie ze sobą "wirus terroryzmu".
- Węgrzy myślą inaczej niż Zachód – mówił Wiktor Orban w orędziu do narodu. – Nie potrzebujemy dużych liczb. Potrzebujemy dzieci węgierskich.
Obietnice Wiktora Orbana
Przemawiając do wyborców polityk zaoferował plan, który ma zatrzymać spadek populacji kraju. Program prorodzinny Orbana jest znacznie bogatszy niż polskie 500+. Obietnice mają zatrzeć niekorzystne wrażenie spowodowane przez niedawną falę protestów na Węgrzech i odbudować poparcie dla rządzącej partii Fidesz przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Szczególnie hojne ulgi przeznaczone są dla rodzin wielodzietnych. Kobiety, które mają czworo lub więcej dzieci, zostaną dożywotnio zwolnione z podatku dochodowego. Młode małżeństwa będą mogły skorzystać z nieoprocentowanych pożyczek w wysokości 10 mln forintów, co stanowi równowartość ponad 130 tys. złotych. Pożyczka zostanie umorzona z chwilą urodzenia się trzeciego dziecka.
Dodatkowo premier obiecał ponad 20 tys. nowych miejsc w przedszkolach, przeznaczenie równowartości prawie 10 mld złotych na służbę zdrowia i dofinansowania do nowych mieszkań. Złośliwi twierdzą, że ostatni punkt planu, zakładający pomoc dla rodzin kupujących siedmioosobowe samochody, został dopisany pod dyktando niemieckich koncernów motoryzacyjnych, które mają wielki wpływ na gospodarkę Węgier.
Według danych Eurostatu jedna Europejka średnio rodzi 1,6 dziecka. Na Węgrzech ten "współczynnik dzietności" wynosi 1,53 i jest wyższy niż w Polsce (1,39). Najwięcej dzieci rodzi się we Francji, Szwecji, Irlandii i w Wielkiej Brytanii. Najgorzej statystyki urodzeń wyglądają we Włoszech i w Hiszpanii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl