Wieś nie ma złudzeń. Fatalny sondaż dla AgroUnii

Mieszkańcy wsi jednoznacznie oceniają, że start Michała Kołodziejczaka z list KO nie pomoże w odbiciu polskiej wsi z rąk PiS. Uważa tak ponad trzy czwarte respondentów - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET.

Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Leszek Szymański
Tomasz Waleński

23.08.2023 | aktual.: 23.08.2023 13:12

IBRiS na zlecenie Radia ZET zapytał Polaków, czy ich zdaniem start lidera AgroUnii z list KO pomoże w odbiciu polskiej wsi z rąk PiS.

Odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło - 7,7 proc.; "raczej tak" - 16,1 proc.; "raczej nie" - 35 proc.; "zdecydowanie nie" - 25,9 proc.; "nie wiem / trudno powiedzieć" 15,3 proc.

W zależności od miejsca zamieszkania respondenci odpowiadają w następujący sposób. Duże miasta, powyżej 250 tys. mieszkańców: "zdecydowanie tak" - 30 proc.; "raczej tak" - 28 proc. Odpowiedzi "raczej nie" udzieliło - 10 proc.; "zdecydowanie nie" - 26 proc. 6 proc. respondentów odpowiedziało: "nie wiem/trudno powiedzieć".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieszkańcy wsi na zadane pytanie odpowiadali: "zdecydowanie tak" - 2 proc.; "raczej tak" - 12 proc.; "raczej nie" - 41 proc.; "zdecydowanie nie" - 35 proc.; "nie wiem/trudno powiedzieć" - 10 proc.

Odpowiedzi "raczej nie" i "zdecydowanie nie" udzieliło zatem 76 proc. mieszkańców wsi.

Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono 18-19 sierpnia metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1000 osób.

Przypomnijmy, że Kołodziejczak wystartuje z "jedynki" z listy Koalicji Obywatelskiej w Koninie.

Kołodziejczak śledzony przez policję?

Po poniedziałkowej konferencji prasowej organizowanej przed siedzibą TVP na placu Powstańców Warszawy, Kołodziejczak wraz ze współpracownikami poinformowali w mediach społecznościowych, że byli śledzeni przez policjantów.

Policja wszystkiemu jednak zaprzeczyła. "Policjanci z tzw. tras alarmowych otrzymują zgłoszenie od sztabów danych jednostek rejonowych o podjęcie stosownych działań. Chodzi o patrolowanie konkretnego rejonu, a nie śledzenie" - stwierdził podinsp. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Źródło: PAP/Wiadomości WP

Źródło artykułu:PAP
michał kołodziejczakwyboryagrounia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (469)