Wiemy, co najbardziej podrożeje. Idzie fala podwyżek
Polaków niebawem czeka znów bolesne doświadczenie ekonomiczne. Po chwilowej stabilizacji cen w handlu nadchodzi kolejna kumulacja podwyżek. Co podrożeje najbardziej wskazali eksperci ze szkół bankowych, autorzy raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych".
Najnowsze opracowanie UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito (dawniej Wyższych Szkół Bankowych), prognozuje wzrost cen kilku grup produktów. To towary, które drożeją stale i sukcesywnie.
Jak podaje RMF FM, w maju mniej niż w pierwszych miesiącach 2024 roku płaciliśmy za 4 spośród 17 monitorowanych grup towarów. Staniały między innymi karmy dla zwierząt. Teraz jednak, jak wynika z raportu, ceny mogą znów rosnąć.
Podrożeją słodycze i gotowe desery, napoje bezalkoholowe i alkoholowe, a także dodatki spożywcze zawierające cukier. Na ich koszt, jak tłumaczy Sławomir Jankiewicz, profesor Uniwersytetu WSB Merito S, wpłynie wzrost ceny cukru, wody, owoców i opakowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne nawałnice na Śląsku. Żywioł niszczył wszystko po drodze
Podrożeje też pieczywo. Na ten skok wpływ mają jeszcze inne czynniki. "Likwidacja tarcz osłonowych dla piekarni oraz podniesienie cen gazu i energii w kolejnych miesiącach także zwiększą koszty produkcji" - objaśnia profesor.
Szykują się podwyżki. Wśród drożejących towarów jest pieczywo, słodycze i napoje
Te właśnie produkty - słodycze i pieczywo - znalazły się w wykazie drożejących zakupów już w maju. Słodkie towary odnotowały wzrost o 12,9 proc. rdr. (wskaźnik inflacji rok do roku). Na drugim miejscu w zestawieniu jest chemia gospodarcza ze średnią podwyżką rdr. o 9,7 proc., a na trzecim napoje bezalkoholowe. Zdrożały one o 6,3 proc. rdr. w ostatnim miesiącu.
Dalej w zestawieniu znalazły się dodatki spożywcze, między innymi przyprawy, ketchupy, majonezy czy musztardy (ze średnim wzrostem o 5,9 proc. rdr.). Kolejne na wykazie drożejące towary to artykuły dla dzieci, środki higieny osobistej, używki (herbaty, kawy piwa, wódki), owoce, wędliny i ryby.
Jest jednak i dobra wiadomość. Wprawdzie eksperci wieszczą wzrost cen paliw, to koniec czerwca może być jeszcze korzystny dla wszystkich, którzy wybierają się na wakacje. Z danych portalu e-petrol.pl przedstawionych w środę wynika, że tuż przed rozpoczęciem wakacji paliwa na stacjach znów idą w dół. "
Analitycy wskazują, że potaniał nie tylko autogaz. Niższa jest także cena benzyny Pb95 i oleju napędowego.
Źródło: RMF FM