Rolnicy znów dali o sobie znać. Tym razem wielkie protesty opanowały stolicę Belgii. Przed Parlamentem Europejskim w Brukseli jest gorąco. Tamtejsi rolnicy zapowiedzieli, że zjawią się pod drzwiami unijnego gmachu i tak też się stało. Od środy wieczorem pod Parlamentem Europejskim porządku pilnuje policja, a teren został ogrodzony zasiekami. Agencja AP udostępniła nagrania, na których widać, jak tysiąc ciągników zablokowało Plac Luksemburski i drogi dojazdowe do stolicy. Tymczasem na nagraniach udostępnionych na platformie X można zauważyć, że w środku miasta płoną opony, podczas gdy pod Parlamentem Europejskim funkcjonariusze odganiają zdenerwowany tłum przy użyciu armatek wodnych i gazu łzawiącego. Rolnicy w całej Europie protestują w ostatnim czasie m.in. przeciwko polityce i regulacjom UE dotyczącym rolnictwa oraz importowi produktów rolnych spoza UE, głównie z Ukrainy. Agencja Belga wskazuje, że kulminacją niezadowolenia wśród rolników był Europejski Zielony Ład, którego celem jest uczynienie Europy neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku oraz ustawa o przywracaniu przyrody, która ma na celu poprawę różnorodności biologicznej w ekosystemach rolniczych. Regulacje nałożyły na europejskich rolników nowe wymagania i obciążenia.
