Ciało przypłynęło z Czech? Wstrząsające odkrycie po powodzi

W Bodzanowie w powiecie nyskim podczas sprzątania po powodzi znaleziono zwłoki kobiety. Była to dziewiąta ofiara. Służby wykluczyły, by była to Polka.

Powódź w Nysie
Powódź w Nysie
Źródło zdjęć: © wyborcza.pl | foto-poznan
oprac. PC

Wstępne czynności wykazały, że śmierć kobiety, której ciało ujawnione zostało w wodzie w Bodzanowie w gminie Głuchołazy, nastąpiła na terenach dotkniętych powodzią. Śledczy wykluczyli jednak, by była to obywatelka Polski.

- Jest podejrzenie, że to obywatelka Czech, która zaginęła na terenie naszego południowego sąsiada. Prowadzone są badania genetyczne. Mają one potwierdzić to przypuszczenie - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, Stanisław Bar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podaje "Fakt", polscy śledczy skontaktowali się z czeskimi służbami w sprawie ujawnionych zwłok kobiety. Trwa identyfikacja. Tamtejsza policja sprawdza, czy odnalezione w Bodzanowie ciało należy do jednej z osób, które zaginęły po powodzi w Jesenicach.

Władze w Czechach potwierdziły śmierć pięciu osób w ostatniej powodzi. Jak przypomina "Fakt", kilka nadal jest uznanych za zaginionych.

Czytaj także:

Źródło; PAP, "Fakt", WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
powódźzwłoki kobietyczechy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)