Węgry: zapaść szkół. Orbanowi masowo uciekają nauczyciele
Związek nauczycieli na Węgrzech potwierdził, że ponad 3 tys. pedagogów może odejść z pracy w szkołach. Już 2 tys. z nich złożyło wypowiedzenie, jak przekazuje wiceprzewodniczący związku zawodowego Gábor Gosztonyi. - Inni czekają na wypłatę wszystkich odpraw do września - dodał.
"Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób ci nauczyciele zostaną zastąpieni" - donosi gazeta "Népszava". Węgierskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi, że nie ma informacji o masowych zwolnieniach nauczycieli.
Jednak jak przekazuje gazeta, po masowym odejściu nauczycieli rząd będzie musiał przyznać, że szkoły są w trudnej sytuacji i zwrócić się do emerytowanych pedagogów.
"Prawo zezwala na zatrudnianie emerytów bez ograniczeń" - czytamy w gazecie. Już w roku szkolnym 2022/2023 wzrosła liczba nauczycieli, którzy powrócili do praktyki pedagogicznej po przejściu na emeryturę. "W samych tylko szkołach podstawowych pracowało ponad 10 tysięcy nauczycieli powyżej 60 roku życia. Było to o 1209 osób więcej niż w roku szkolnym 2021/2022" - podaje "Népszava".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersyjna ustawa
Na początku lipca węgierski parlament przyjął ustawę, która pozbawi nauczycieli części ich dotychczasowych świadczeń i państwowego zatrudnienia. Zgodnie z nią możliwe będzie np. przedłużenie roku szkolnego, jeśli z przyczyn obiektywnych zajęcia w szkołach nie będą się odbywały przez dłuższy okres. Dotyczy to również ewentualnych strajków nauczycieli. Możliwe będzie przeniesienie nauczyciela z jednej szkoły do drugiej w obrębie powiatu bez jego zgody. Okres wypowiedzenia zostanie wydłużony z obecnych dwóch do trzech miesięcy.