Węgry. Polski kierowca miał wypadek. Kilka dni mieszkał w kabinie przewróconego TIR-a
Po tym, jak jego ciężarówka wpadła do rowu przy drodze krajowej nr 3 na Węgrzech, kierowca, będący zarazem przewoźnikiem, nie chciał opuścić swojej maszyny. Bał się o kradzież Zamieszkał więc w kabinie przewróconego pojazdu.
Polak przewoził pomidory na trasie pomiędzy Polską a Bułgaria. Z powodu awarii hamulców, w pewnym momencie jednak wpadł do rowu – opisuje portal 40ton.net.
Kierowca, właściciel ciągnika, nie chciał skorzystać z pomocy węgierskich służb z uwagi na wysokie koszty. Postanowił poczekać na przyjazd holownika z Polski. Jednak podróż pomocy trwała kilka dni. Przez ten czas Polak pilnował sprzętu, zamieszkując w kabinie.
Polakowi pomagali kierowcy i okoliczni mieszkańcy
Losem przewoźnika zainteresowali się okoliczni mieszkańcy i inny kierowcy ciężarówek. Informacja o koczującym w kabinie przewróconego pojazdu Polaku obiegła węgierski internet. Od ludzi dobrego serca kierowca otrzymał wodę oraz posiłki. Zorganizowano także pomoc medyczną, gdyż Polak został w wypadku ranny w rękę. Na szczęście nie była konieczna hospitalizacja.
Po niemal tygodniu na miejsce zdarzenia dotarł holownik z Polski. Udało się wydobyć ciężarówkę z rowu.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek na A1. Dramatyczne nagranie świadka z momentu zdarzenia