Trwa ładowanie...

Węgry mają coraz lepsze stosunki z Izraelem. Orban zajmuje kolejne obszary zaniedbane przez Polskę

Węgry stają się jednym z najważniejszych sojuszników Izraela w Europie. Premier Wiktor Orban chętnie wchodzi na "wolne pola" pozostawione przez Polskę. Dzięki temu robi też interesy z Chinami i umie zyskać przyjaciół w Brukseli.

Węgry mają coraz lepsze stosunki z Izraelem. Orban zajmuje kolejne obszary zaniedbane przez PolskęŹródło: Forum
d2uw86e
d2uw86e

- Orbana i Netanjahu łączy teraz przede wszystkim niechęć do Sorosa. Netanjahu nienawidzi Sorosa, a Orban wprowadził pakiet ustaw przeciwko niemu – mówi Wirtualnej Polsce dr Dominik Héjj, znawca Węgier i autor strony kropka.hu. – Nie wiązałbym wzrostu znaczenia Węgier dla Izraela bezpośrednio z kłopotami Polski, bo Netanjahu w Budapeszcie był w lipcu 2017 r., ale nie mam wątpliwości, że Obran jest po prostu bardziej od nas obrotny i świetnie wykorzystuje wszystkie luki, które pozostawiamy.

W izraelskiej polityce Węgry odgrywają podobną rolę jak Polska. Z powodu sojuszu z nazistowskimi Niemcami Budapeszt może być chłopcem do bicia, ale trudną przeszłość można odłożyć na bok w imię bieżących interesów. Premier Węgier umie też przedstawić swój kraj jako wiarygodnego partnera należącego do międzynarodowych organizacji ważnych dla Izraelczyków, takich jak NATO i Unia Europejska.

Węgry wygrywają dzięki finezji i wieloznaczności

- Premier jest mistrzem symetrycznej rozgrywki – postępowanie Orbana wyjaśnia Héjj. – Tak jest w stosunkach z Unią Europejską. Z jednej strony uważany jest za sztandarowego wroga Wspólnoty, a równocześnie to właśnie on zaproponował zwiększenie wpłat przez kraje Grupy Wyszehradzkiej, żeby łatać dziurę w budżecie powstałą po Brexicie. To z pewnością zostało zauważone w Brukseli – podkreśla ekspert.

d2uw86e

Szef rządu w Budapeszcie równie sprawnie rozgrywa sprawę uchodźców. Węgrzy w referendum, zorganizowanym z inicjatywy Orbana, odrzucili plan relokacji zaproponowany przez UE. Mimo to premier stwierdził, że jego rząd zgodzi się pomóc w rozwiązaniu problemu imigracyjnego. Sprzeczność jest tylko pozorna. Premier Węgier neguje plan z 2016 r., ale chce rozmawiać o nowym pomyśle na przyszłość. Niedopowiedzenia pozwalają mu lawirować między różnymi stanowiskami i czerpać korzyści z każdej strony.

Premier Węgier jest gotów przyjąć uchodźców. Zobacz, jak Beata Kempa skomentowała deklarację szefa węgierskiego rządu

Budapeszt nie boi się Chin

Dzięki niedogmatycznemu, racjonalnemu podejściu Węgrzy mogą też liczyć na inwestycje chińskie, z których Polska zrezygnowała. To Budapeszt jako pierwszy zaczął porozumiewać się z Pekinem, ale Warszawa po długich zabiegach zdołała przekonać Chiny do zbudowania w Polsce jednego z kluczowych elementów Nowego Jedwabnego Szlaku łączącego Państwo Środka z Europą.

Na początku ubiegłego roku projekt storpedował ówczesny minister obrony, gdy Agencja Mienia Wojskowego odmówiła sprzedaży gruntów pod chińskie centrum logistyczne. Antoni Macierewicz obawiał się konspiracji zachodnio – rosyjsko – chińskiej przeciwko Polsce. Węgrzy takich wątpliwości nie mieli.

d2uw86e

– My, w tym regionie, patrzymy na wiodącą rolę Chin w nowym świecie jak na szansę, a nie zagrożenie – powiedział szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó witając premiera Chin w Budapeszcie. Węgry rozpisały przetarg na modernizację sieci kolejowej z myślą o obsłudze Nowego Jedwabnego Szlaku i dostawach towarów na zachód Europy pół roku po tym, jak Macierewicz zniweczył nadzieje łódzkich biznesmenów na korzystną współpracę z Chinami.

Węgrzy się nie puszą i nie obrażają na cały świat. Premier Orban z jednej storny gra na emocjach patriotycznych, a równocześnie rozumie realne interesy swojego kraju. Potrafi pogodzić się ze złą opinią antyeuropejskiego wichrzyciela i rosyjskiego agenta, równocześnie uzgadniając wielomilionowe kontrakty i zapewniając bezpieczeńswo państwa. Z pewnością równie pragmentycznie Węgrzy podejdą do negocjacji nad podziałem kolejnej perspektywy finansowej w UE. Nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeżeli to Orban zgłosi gotowość wpłacania większych kwot do unijnego skarbca, ale to wcale nie Budapeszt poniesie największe koszty.

d2uw86e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2uw86e
Więcej tematów