Węgry jednak przyjmą uchodźców? "Chętnie weźmiemy udział w nowym systemie dla uchodźców"
Viktor Orban zapewnił, że Węgry chętnie wezmą udział w nowym systemie rozdziału uchodźców, który proponuje Komisja Europejska. Pod jednym, zasadniczym warunkiem, że "to Budapeszt decydowałby o tym, kogo przyjmuje" oświadczył premier.
15.01.2018 | aktual.: 15.01.2018 18:41
- Nie pozwolimy Brukseli dyktować nam, kogo wpuszczamy do naszego kraju. Tylko Węgry mogą decydować, kto może przebywać na węgierskiej ziemi - powiedział Orban w wywiadzie dla "Welt am Sonntag" - Przy zachowaniu tej zasady, chętnie weźmiemy udział w nowym systemie dla uchodźców - podkreślił premier Węgier.
Komisja Europejska zaproponowała reformę unijnej polityki azylowej w maju 2016 roku. Propozycja zakładała wprowadzenie stałego systemu dystrybucji uchodźców, uruchamianego w sytuacji kryzysowej. Polska oraz inne kraje Grupy Wyszehradzkiej zdecydowanie odrzuciły tę propozycję.
16 listopada 2017 roku Parlament Europejski dał zielone światło do rozpoczęcia rozmów z krajami członkowskimi w sprawie reformy systemu azylowego w UE.
Procedura wobec Polski, Węgier oraz Czech o naruszenie prawa Unii
Viktor Orban skrytykował również w swoim wywiadzie Włochy i Grecję za zbyt słabą ochronę swoich południowych granic - Grecja i Włochy robią wiele, ale nie przestrzegają obowiązujących reguł Schengen. A winna temu jest Bruksela, w której brakuje w tej sprawie siły przywódczej - powiedział.
We wrześniu 2017 roku wygasła decyzja o relokacji przez państwa UE uchodźców z Grecji i Włoch. Węgry, podobnie jak Polska, odmówiły przyjmowania uchodźców. 7 grudnia Komisja Europejska wszczęła wobec tych dwóch państw oraz Czech, które przyjęły niewielką liczbę uchodźców, procedurę o naruszenie prawa UE.
Trybunał Sprawiedliwości UE formalnie zarejestrował już skargi Komisji Europejskiej. Jak poinformował 4 stycznia rzecznik TSUE Balazs Lehoczki, wysłuchanie stron odbędzie się jesienią.