Pocztowiec, którego nazwiska nie ujawniono, pracował w urzędzie w Brentwood, przez który przechodzą listy, kierowane do Kongresu USA. Prawdopodobnie w jego rękach znalazł się zawierający przetrwalniki wąglika list, adresowany do Toma Daschle'a, przywódcy demokratycznej większości w Senacie.
Pracownik poczty trafił do szpitala w piątek. Stwierdzono u niego groźną, płucną postać wąglika. Odmiana płucna (wziewna) w odróżnieniu od postaci skórnej kończy się w większości przypadków śmiercią. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono dotąd chorobę u dziewięciu osób. Jedna z nich - mieszkaniec Florydy - zmarła. (and)