Wyrzucił górę śmieci w parku Sieleckim. Teren jest wpisany do rejestru zabytków
O tej bulwersującej sprawie poinformował w komunikacie Urząd Dzielnicy Mokotów.
12.09.2015 13:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło na warszawskim Mokotowie. W parku Sieleckiego nieznany sprawca wyrzucił dużą ilość śmieci, które prawdopodobnie mogą być odpadami po niedawno przeprowadzonym remoncie budowlanym. Teraz Dzielnica Mokotów zwraca się do wszystkich ewentualnych świadków zdarzenia, z prośbą o pomoc w ujęciu sprawcy.
„Niestety, w ostatnim czasie podrzucanie odpadów komunalnych, pochodzących z gospodarstw domowych, na tereny publiczne jest w Dzielnicy Mokotów nagminne.” – przekazuje w komunikacie dzielnica Mokotów – „Dotyczy to zarówno odpadów zielonych (z ogródków przydomowych) jak i odpadów nie segregowanych, które są wystawiane w workach na ulicach . W ten sposób, niektórzy próbują zaoszczędzić na opłatach za odbiór odpadów komunalnych, ale za ich działanie płacimy my wszyscy – podatnicy. Środki z budżetu Dzielnicy Mokotów, które można byłoby przeznaczyć na inne cele muszą, bowiem zostać wydane na dodatkowe sprzątanie. Dzielnica Mokotów na usuwanie nielegalnych wysypisk wydaje, co roku kilkaset tysięcy złotych. Dlatego jeżeli Państwo są świadkami takiego procederu, prosimy o wykonanie pilnego telefonu do Straży Miejskiej (986). Jednocześnie przypominamy, że za nielegalne wyrzucanie śmieci na teren publiczny sprawcy może grozić kara
nawet do 5 tys. zł.”****