Warszawa: zamordował byłą partnerkę i odebrał sobie życie. W drugim pokoju siedziała głucha babcia
Na warszawskim Bemowie odkryto dwa ciała z ranami kłutymi. Należały one do byłej pary. W chwili dokonywania zbrodni, w pokoju obok siedziała 80-letnia babcia. Kobieta jest niedosłysząca i prawdopodobnie była kompletnie nieświadoma, jaki dramat rozgrywa się za ścianą.
28 września w piątek, około godziny 22, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań, przy ul. gen. Pełczyńskiego znajdują się ciała dwojga byłych partnerów.
- Mieszkali razem w tym lokalu, ale kobieta się wyprowadziła i w piątek udała się tam, by odebrać swoje rzeczy. Przebieg dalszych zdarzeń będziemy dokładnie ustalać - powiedział Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z TVN Warszawa.
"Według wstępnych ustaleń, mężczyzna najprawdopodobniej zabił kobietę, a następnie odebrał sobie życie. W czasie zdarzenia w mieszkaniu przebywała 80-letnia babcia 37-latka. Kobieta jest niedosłysząca i prawdopodobnie była kompletnie nieświadoma, jaki dramat rozgrywa się za ścianą" - informuje se.pl.
Obecnie sprawą zajmuje się prokuratura.
Źródło: se.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl