Warszawa. Kobieta terroryzuje mieszkańców. Reakcja policji
47-letnia kobieta terroryzuje mieszkańców bloku przy pl. Dąbrowskiego. Sąsiedzi i dozorca mają już jej dość. W końcu zareagowała policja.
06.02.2021 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak pisze "Super Express", Aneta K. od września zeszłego roku uprzykrza życie mieszkańcom bloku przy pl. Dąbrowskiego.
Kobieta potrafi znosić śmieci do domu i rozsypywać ziemię z doniczek.
W środku nocy puka do mieszkań, wyłącza lokatorom gaz i prąd i dewastuje klatkę schodową. Sąsiedzi podkreślili, że kobieta stwarza zagrożenie i dlatego został jej odłączony prąd, gaz i woda.
Dozorcy bloku kobieta groziła śmiercią. - Boję się, że zepchnie mnie ze schodów albo wbije nóż - mówi gazecie 52-latek.
Sąsiedzi podejrzewają, że 47-latka zachowuje się tak, bo jest chora. Jedna z sąsiadek przypuszcza, że kobieta pije alkohol i nie bierze leków.
Cały budynek ma już dość jej zachowania. W końcu lokatorzy powiadomili policję.
- Na te wszystkie informacje bardzo szybko i zdecydowanie zareagowali policjanci. Natychmiast udali się pod wskazany adres i zatrzymali 47-latkę - powiedział dziennikowi podinsp. Robert Szumiata. Kobieta usłyszała zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: "Super Express"