Umowa na bulwary wiślane wypowiedziana. Hydrobudowa Gdańsk ogłosiła upadłość
Kto dokończy i tak już mocno opóźnioną inwestycję?
Hydrobudowa Gdańsk - firma, która przebudowuje bulwary wiślane - złożyła wniosek o upadłość. Zupełnie niezależnie miasto wypowiedziało firmie umowę na tę inwestycję. Nasza decyzje nie miała żadnego związku z wnioskiem o upadłość firmy. Nie byliśmy zadowoleni z tempa prac - informuje TVN Warszawa Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Budowa dwukilometrowych bulwarów jest opóźniona. Nadal nie jest gotowy ich pierwszy odcinek na Podzamczu, a Hydrobudowa Gdańsk zalega z wypłatami dla podwykonawców. Ratusz przypomina, że miasto może naliczyć kary za niedotrzymanie terminów - 60 tys. zł dziennie, czyli aż 1,8 mln zł za miesiąc opóźnienia.
Drugim powodem wypowiedzenia umowy jest cesja wierzytelności dokonana bez zgody miasta. Chodzi o to, że Hydrobudowa Gdańsk prawdopodobnie jako zabezpieczenie kredytu w banku wskazała kontrakt zawarty z miastem. Może oznaczać to, że to miasto musiałoby płacić zobowiązania wobec banku. Takiej decyzji nikt z urzędnikami nie skonsultował. Hydrobudowa Gdańsk nie gra z nami fair - powiedział Gazecie.pl Michał Olszewski, wiceprezydent.
Kto dokończy budowę bulwarów? Rozważamy różne możliwości. Być może budową zajmie się Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Będziemy też rozmawiać z podwykonawcami. Wybierzemy takie rozwiązanie, które pozwoli jak najszybciej dokończyć prace - tłumaczy Milczarczyk. Plan ma być gotowy za kilka dni.
Zobacz także: Kiedy otworzą drugą linię metra? Obstaw w Totolotku