Udusił kobietę i ukrył jej ciało w garażu. Brutalna zbrodnia pod Warszawą
Brutalne zabójstwo pod Warszawą.
26-letni Jakub K. podejrzany jest o zabójstwo 36-letniej mieszkanki miejscowości Konstancin-Jeziorna. Mężczyzna udusił swoją ofiarę, po czym ukrył jej ciało w garażu, na terenie posesji w powiecie grójeckim. Napastnik został zatrzymany w Świnoujściu, chwilę po tym, jak opuścił pokład promu ze Szwecji. Wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Warszawie oraz stołeczni policjanci. 26-letniemu Jakubowi K., który został już tymczasowo aresztowany przez sąd, może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Informacja o zaginięciu 36-latki z Konstancina-Jeziorny pojawiła się w ubiegły poniedziałek. Z przekazanych relacji wynikało, że od jakiegoś czasu nie kontaktowała się z bliskimi, którzy zaniepokojeni tą sytuacją, zgłosili sprawę funkcjonariuszom.
Ustalenie tożsamości sprawcy
Policjanci pojawili się w mieszkaniu kobiety, po czym obejrzeli osiedlowy monitoring. Z uzyskanych informacji wynikało, że kilka dni wcześniej z bloku 36-latki, w nocy wychodził mężczyzna i niewykluczone, że to właśnie on mógł mieć związek z tą sprawą. Przeprowadzono oględziny mieszkania. Następnie opracowano portret pamięciowy. W czwartek policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który był widziany tej nocy w miejscu zamieszkania 36-latki.
Z informacji policjantów wynikało, że tego dnia, kiedy wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu kobiety, mężczyzna wyjechał do Świnoujścia i promem udał się do Szwecji. Kiedy funkcjonariusze ustalili, że będzie on wracał do kraju w sobotę rano, o pomoc poprosili komendę w Świnoujściu. Policjanci zatrzymali 26-letniego Jakuba K.
Udusił i ukrył ciało w garażu
Mężczyzna został przewieziony do stołecznej komendy. Z relacji 26-latka wynikało, że pojawił się w mieszkaniu kobiety, aby uporządkować akwarium, ponieważ zajmował się tym na co dzień. Tam miało dojść do kłótni z 36-latką, w trakcie której przewrócił ją, a następnie zaczął dusić. Z sekcji zwłok wynika, że kobieta była także bita w głowę drewnianym narzędziem. Jakub. K., ukrył ciało kobiety w garażu swojego rodzinnego domu, na terenie posesji w powiecie grójeckim. Zwłoki kobiety były ukryte w walizce szczelnie owiniętej folią.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która wspólnie z policjantami będzie wyjaśniać okoliczności tej zbrodni oraz motywy działania mężczyzny. Jakub K. został już przesłuchany przez prokuratora. Za zabójstwo może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.