Szef Marszu Niepodległości skazany. Zapłaci 5 tys. zł grzywny

Za "tolerowanie łamania prawa w marszu i nierozwiązanie go mimo utraty pokojowego charakteru"

Obraz

Grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych ma zapłacić szef Marszu Niepodległości 2013. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał Witolda Tumanowicza za "tolerowanie łamania prawa w marszu i nierozwiązanie go mimo utraty pokojowego charakteru".

Chodzi o zdarzenia, do których doszło w czasie Marszu Niepodległości 11 listopada 2013 r. w Warszawie. Został on rozwiązany po tym, jak część zamaskowanych uczestników przemarszu zaatakowała skłot przy ul. Skorupki. Incydenty powtórzyły się kilkaset metrów dalej przy ul. Wilczej. Marsz przebył całą zaplanowaną trasę, a w dalszej jego części doszło jeszcze do podpalenia tęczy przy pl. Zbawiciela (ponad 100 m od trasy marszu) i budki wartowniczej na tyłach ambasady Federacji Rosyjskiej.

Tumanowicz był obwiniony przez policję w sumie o trzy wykroczenia z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.* Za dwa z zarzuconych mu czynów został skazany, zaś uniewinniony został od trzeciego - przewodniczenia marszowi po jego rozwiązaniu.*

Policja podkreślała, że uczestnicy marszu, któremu przewodniczył Tumanowicz, posiadali i używali materiały pirotechniczne, a* obwiniony "nie wywiązał się z obowiązku usunięcia ze zgromadzenia osób naruszających prawo",* umyślnie też nie podjął działań twierdząc, że nie miał takiej możliwości. W ocenie policji przebieg zgromadzenia "sprzeciwia się ustawom, wbrew obowiązkowi go nie rozwiązał".

Gdy przy wylocie z ul. Marszałkowskiej do ul. Skorupki doszło do starć z policją, obwiniony interweniował, ale zamiast współdziałać z policją, swoją interwencję skierował przeciwko funkcjonariuszom. Już wtedy była podstawa prawna do rozwiązania zgromadzenia - podkreślono.

Obrońca obwinionego wniósł o uniewinnienie swego klienta, przekonując, że nie może on odpowiadać za wszystko, co w czasie marszu robiło kilkadziesiąt tysięcy osób - z czego zresztą zdecydowana większość zachowywała się właściwie. Co do podpalenia "Tęczy" przy pl. Zbawiciela adwokat wskazał, że plac był oddalony od trasy przemarszu, więc Tumanowicz nie może odpowiadać za czyny dokonane poza zgromadzeniem, podobnie rzecz się ma z podpaleniem budki na tyłach ambasady rosyjskiej - przekonywał.

Wyrok jest nieprawomocny. 2:1 dla policji - komentował Tumanowicz. Mówił, że zastanowi się nad apelacją. Jego obrońca mec. Marcin Wawrzyniak dodawał, że sąd dopuścił sytuacje, w których "osoby naruszające prawo i działające wbrew interesom marszu mogą być uznawane za pełnoprawnych uczestników zgromadzenia".

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Prognoza pogody na zimę i wiosnę 2026. Czego się spodziewać?
Prognoza pogody na zimę i wiosnę 2026. Czego się spodziewać?
Aleksander Kwaśniewski o Nawrockim. "To może pokazywać małostkowość"
Aleksander Kwaśniewski o Nawrockim. "To może pokazywać małostkowość"
Ginekolożka z Oleśnicy odchodzi z pracy. „To nie była moja decyzja”
Ginekolożka z Oleśnicy odchodzi z pracy. „To nie była moja decyzja”
Wyniki Lotto 09.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenskiemu kończy się czas. Trump dał mu kilka dni
Zełenskiemu kończy się czas. Trump dał mu kilka dni
Polska odda Ukrainie samoloty. Oto, co dostanie w zamian
Polska odda Ukrainie samoloty. Oto, co dostanie w zamian
Zełenski podał warunki wyborów w Ukrainie
Zełenski podał warunki wyborów w Ukrainie
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. "Mamy ograniczone zasoby"
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. "Mamy ograniczone zasoby"
"Czas na Was". Hołownia zdecydował ws. startu na szefa Polski 2050
"Czas na Was". Hołownia zdecydował ws. startu na szefa Polski 2050
Polacy ocenili Tuska. Nie ma powodów do zadowolenia
Polacy ocenili Tuska. Nie ma powodów do zadowolenia
Zabójstwo pod Pruszkowem. Kobieta nie żyje, zatrzymano byłego męża
Zabójstwo pod Pruszkowem. Kobieta nie żyje, zatrzymano byłego męża
Silny wstrząs w kopalni Janina. Mieszkańcy przerażeni
Silny wstrząs w kopalni Janina. Mieszkańcy przerażeni