Śmierć trzylatka na pokładzie samolotu z Chicago do Warszawy
Jak podaje RMF FM, do tej tragedii doszło w trakcie lotu.
Na pokładzie samolotu PLL LOT doszło do śmierci dziecka, na kilka godzin przed wylądowaniem maszyny na Okęciu. Podróżowało ono do stolicy wraz ze swoim rodzicami. Samolot wylądował na Lotnisku Chopina zgodnie z planem, a wcześniej o całej sytuacji zostały powiadomione policja i prokuratura.
Służby błyskawicznie pojawiły się na miejscu i na chwilę obecną trwają ustalenia przyczyn tej tragedii. Ze wstępnych doniesień wynika, że do śmierci trzylatka nie przyczyniły się osoby trzecie. W poniedziałek ma zapaść decyzja co do przeprowadzenia sekcji zwłok, a prokuratura zamierza też zebrać i dokładnie zbadać dokumentację medyczną dziecka.
Przeczytajcie też: Bielany stawiają na kulturę. Dzielnica dostała duże dofinansowanie