chicago

Donald Trump zaapelował o aresztowanie burmistrza Chicago i gubernatora Illinois, oskarżając ich o brak ochrony dla agentów imigracyjnych - podaje Reuters. Tymczasem w Chicago przygotowano 500 żołnierzy Gwardii Narodowej do potencjalnego rozmieszczenia.

Żołnierze Gwardii Narodowej z Teksasu pojawili się na przedmieściach Chicago. Władze miasta uznały to za niekonstytucyjną "inwazję", za którą stoi prezydent Donald Trump. Prezydent USA przekonuje, że Gwardia ma pomóc w walce z przestępczością.

Na południowej stronie Chicago z jeziora Michigan wyłowiono ciała kobiety i dwojga dzieci. Policja bada sprawę. Jedną z hipotez jest konflikt domowy.

W momencie, gdy Donald Trump publicznie rozważa wysłanie wojsk do Chicago, Ministerstwo Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosiło rozpoczęcie operacji "Midway Blitz". Jej celem jest zatrzymanie nielegalnych imigrantów w Chicago.

- Wiecie, że w ten weekend strzelano do 72 osób? Wstyd mi to mówić przy prezydencie Polski - powiedział w pewnym momencie podczas wspólnej konferencji prasowej z Karolem Nawrockim w Gabinecie Owalnym. - W zeszłym tygodniu siedem osób zginęło w Chicago - dodał.

Prezydent USA Donald Trump nazwał we wtorek Chicago "światową stolicą morderstw " i zapowiedział, że szybko rozwiąże problem przestępczości w tym mieście. Zasugerował przy tym wysłanie do miasta żołnierzy Gwardii Narodowej, podobnie jak zrobił to w Waszyngtonie.

Burmistrz Chicago Brandon Johnson wzywa prezydenta Trumpa do rezygnacji z planów wysłania Gwardii Narodowej do miasta. Podkreśla, że lokalna policja działa niezależnie od władz federalnych.

Samolot LOT do Chicago musiał zawrócić do Warszawy. Powodem były problemy techniczne. Chodziło o nieprawidłowe wskazania ciśnienia oleju w jednym z silników maszyny.

Po wysłaniu Gwardii Narodowej na ulice Waszyngtonu, Donald Trump ogłosił, że chce walczyć z przestępczością również w Nowym Jorku i Chicago. Dzień wcześniej mówił, że Gwardia Narodowa może zostać wysłana również do Memphis w stanie Tennessee.

Donald Trump nie poprzestaje na Waszyngtonie. Po tym, jak ogłosił federalizację policji i rozmieszczenie żołnierzy w stolicy, wskazał na kolejne miasta. - Za chwilę przyjrzę się Nowemu Jorkowi. A jeśli będzie trzeba, zrobimy to samo w Chicago - grzmiał podczas konferencji. Dosadnie na te słowa zareagował gubernator: "Oboje wiemy, że nie masz uprawnień, by przejąć władzę w Chicago".

W środę wieczorem w dzielnicy River North w Chicago doszło do masowej strzelaniny. Zginęły cztery osoby, a czternaście zostało rannych podczas imprezy zorganizowanej przez raperkę Mello Buckzz.

Podczas audiencji generalnej w Watykanie papież Leon XIV założył czapkę baseballową drużyny Chicago White Sox, co zwróciło uwagę mediów na jego nietypowy styl.

W Addison, na przedmieściach Chicago, doszło do eksplozji ciężarówki. W wyniku wybuchu uszkodzone zostały cztery domy. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu.

Dom w Dolton, gdzie wychował się papież Leon XIV, może stać się muzeum. Polski właściciel, Paweł Radzik, może stracić nieruchomość, którą kupił za 66 tys. dolarów. Władze miasta i Archidiecezja Chicago planują przekształcenie budynku w miejsce pamięci.

Polak Paweł Radzik nieświadomie stał się właścicielem domu, w którym dorastał papież Leon XIV. Nieruchomość w Dolton, Chicago, została gruntownie wyremontowana i wystawiona na sprzedaż, zanim odkryto jej historyczne znaczenie.

Papież Leon XIV dorastał w Chicago. Kościół parafialny, w którym kształtowała się jego wiara, dziś jest w ruinie. W sieci pojawiły się zdjęcia i nagraniach z kompletnie zniszczonej świątyni.

- Głos Polaków i Polonii się liczy. (...) Dziękuję za to, że daliście wspaniały popis polskiego środowiska - mówił w Chicago Andrzej Duda, dziękując obecnym tam przedstawicielom Polonii za udział w wyborach i zagłosowanie na Donalda Trumpa.

Wyłącznie opanowanie pilotów i błyskawiczna reakcja uchroniły pasażerów i załogę samolotu linii Southwest Airlines przed katastrofą. Samolot podchodził do lądowania, kiedy na pas wtargnął prywatny odrzutowiec. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu na lotnisku Midway w Chicago.

Polscy imigranci z Chicago nie dadzą się łatwo wyrugować agentom służb Donalda Trumpa, zapowiadającym masowe deportacje cudzoziemców. Wiele osób zostało już przeszkolonych, jak przeciwdziałać kontrolom służb imigracyjnych, przez to nie udał się żaden większy nalot. "Nie otwieraj drzwi, nie pokazuj dokumentów, nie odpowiadaj na pytania, jak dostałeś się do USA" - instruuje polskojęzyczny poradnik.

Donald Trump zapowiedział masowe deportacje nielegalnych migrantów. Polska ambasada w Waszyngtonie zachęca do powrotu do kraju, a Polacy zaczynają udzielać sobie rad. Jedną z nich opublikował w mediach społecznościowych polski korespondent w USA.