Strzelanina w Chicago: 18 osób postrzelonych, 4 nie żyją. Dramat podczas imprezy w River North
W środę wieczorem w dzielnicy River North w Chicago doszło do masowej strzelaniny. Zginęły cztery osoby, a czternaście zostało rannych podczas imprezy zorganizowanej przez raperkę Mello Buckzz.
W środę wieczorem w Chicago doszło do tragicznego incydentu. W dzielnicy River North, przed restauracją Artis Restaurant and Lounge, padły strzały, które zakończyły się śmiercią czterech osób i ranieniem kolejnych czternastu.
Według informacji przekazanych przez policję, do zdarzenia doszło około godz. 23:02 na odcinku 300 West Chicago Avenue. W tym czasie w lokalu odbywała się impreza z okazji premiery mixtape'u raperki Mello Buckzz.
Co musisz wiedzieć?
- Strzelanina miała miejsce przed Artis Restaurant and Lounge w River North
- Zginęły cztery osoby, czternaście zostało rannych
- Wśród ofiar są mężczyźni i kobiety w wieku 24-26 lat
- Imprezę organizowała raperka Mello Buckzz
- Policja podejrzewa udział kilku sprawców
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert: Chiny Polsce bezpieczeństwa nie nie dadzą
Strzały podczas imprezy Mello Buckzz w River North
Z relacji świadków wynika, że ciemny samochód przejechał obok restauracji, a następnie z pojazdu padły strzały w kierunku tłumu zgromadzonego przed lokalem. Po oddaniu serii strzałów auto odjechało z miejsca zdarzenia.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które udzielały pomocy poszkodowanym. Nagrania z nocnych godzin pokazują chaos i dramatyczne sceny walki o życie rannych.
Ofiary i reakcje bliskich
Wśród ofiar śmiertelnych są dwaj mężczyźni w wieku 24 i 25 lat, którzy zostali przewiezieni do szpitala Stroger, gdzie zmarli. Dwie kobiety trafiły do Northwestern Memorial Hospital, jednak lekarzom nie udało się ich uratować.
Trzy osoby są w stanie krytycznym, jedna w poważnym, a dziesięć kolejnych zostało przewiezionych do szpitali w stanie od dobrego do średniego.
Sharonda Booth, matka jednej z ofiar, 26-letniej Taylor Walker, była obecna pod szpitalem Northwestern Memorial, czekając na informacje o stanie córki i jej partnerki.
– Moja przyjaciółka też została postrzelona. Powiedziała mi, że wsadzili ją do jednej karetki, potem przenieśli do drugiej i przewieźli tutaj. Wiele osób czekało na wieści o bliskich, którzy trafili do różnych szpitali – dodała Booth.
Policja: możliwy udział kilku sprawców
Mieszkańcy okolicy przyznają, że słyszeli serię głośnych wystrzałów.
– Dawno nie było tu tak źle – powiedziała sąsiadka Debra Brady.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie strzelaniny. Według informacji przekazanych stacji ABC7, śledczy podejrzewają, że w ataku mogło brać udział kilku napastników.
Źródło: ABC7 Chicago