Skoczył z mostu do Wisły w Warszawie. Przeżył
Mężczyzna w średnim wieku skoczył w środę rano z mostu Siekierkowskiego do Wisły. Policjantom z komisariatu rzecznego udało się wyłowić go z wody. Od mężczyzny czuć było alkohol, jest już pod opieką lekarzy.
Patrol policji rzecznej wyruszył pod Most Siekierkowski tuż po godzinie 8.30. Chwilę wcześniej z Centrum Powiadamiania Ratunkowego dostali informację o mężczyźnie stojącym za barierkami.
Gdy policjanci dopłynęli na miejsce, był już w wodzie. Oficer prasowa Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie podkom. Kinga Czerwińska powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską, że mężczyzna był prawdopodobnie pijany.
Skoczek pod opieką lekarzy
- Wyraźnie czuć było od niego alkohol. Przekazaliśmy go ekipie pogotowia, prawdopodobnie trafił do szpitala - powiedziała.
Zobacz także: Kłopoty z F-35. Nowy myśliwiec nie taki wspaniały
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!
