RegionalneWarszawaRozbiórka Rotundy to gra medialna? Jest stanowisko wojewódzkiej konserwator

Rozbiórka Rotundy to gra medialna? Jest stanowisko wojewódzkiej konserwator

Ostre słowa Barbary Jezierskiej.

Rozbiórka Rotundy to gra medialna? Jest stanowisko wojewódzkiej konserwator
Karolina Kołodziejczyk

W czwartek na łamach WawaLove.pl pisaliśmy o decyzji stołecznego konserwatora zabytków Michała Krasuckiego, który wydał nakaz wstrzymania rozbiórki Rotundy. Powód? Troska o oryginalna konstrukcję budynku z lat 60., jeszcze przed wybuchem gazu w 1979 roku. W piatek do sprawy odniosła się wojewódzka konserwator zabytków Barbara Jezierska. Według niej rozbiórka Rotundy jest rozwiązaniem "w pełni racjonalnym i odpowiedzialnym".

Od tygodnia w centrum stolicy trwa rozbiórka Rotundy: ma zostać całkowicie wyburzona konstrukcja i fundamenty jednego z najbardziej charakterystycznych budynków w Warszawie. Bank PKO postanowił ją zastąpić podobnym, niezwykle nowoczesnym projektem. Stanie się to za sprawą planu przebudowy "Ściany Wschodniej", o którym pisaliśmy tutaj.

Jednak w czwartek stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki poinformował o tym, że wydał nakaz zatrzymania prac rozbiórkowych w Rotundzie. - To prawda, wstrzymujemy rozbiórkę. To, co zostało po wybuchu, to konstrukcja oryginalna z lat 60. Po odsłonięciu elewacji stwierdziliśmy, że to istotna zmiana w stosunku do wcześniejszych opinii, dlatego pomyślelismy, że może warto byłoby zmienić proponowany projekt - mówił Michał Krasucki w rozmowie z WawaLove.pl

Rotunda została zbudowana w latach 60. według projektu Jerzego Jakubowicza i figuruje w gminnej ewidencji zabytków. Dlatego też rozbiórka tego poźnomodernistycznego budynku wymagała zgody stołecznego konserwatora. Wówczas był nim Piotr Brabander. 20 stycznia 2015 r. wydał decyzję, w której uznał, że prace rozbiórkowe Rotundy „są dopuszczalne pod względem konserwatorskim”. Argumentował to tym, że konstrukcja Rotundy nie jest oryginalna.

" Powstała w wyniku odbudowy obiektu po zniszczeniu, jakiemu uległ on w roku 1979, po wybuchu gazu . Ponadto, jak wynika z cytowanej dokumentacji projektowej, przewiduje ona odtworzenie w zakresie konstrukcji budynku Rotundy w analogicznej formie do stanu obecnego” - uzasadniał Brabander. Jednak po odsłonięciu elewacji okazało się, że konserwator się mylił: stalowa konstrukcja Rotundy jest oryginalna. Co więcej, pomimo wybuchu z 1979 roku jest wciąż w dobrym stanie.

"Element gry medialnej"

W piątek do sprawy odniosła się Barbara Jezierska wojewódzka konserwator zabytków. Wydała specjalne oświadczenie, w którym czytamy, że "realizacja projektu architektów Bartłomieja Gowina i Krzysztofa Siuty - wyłonionego w międzynarodowym konkursie, zakładającego odtworzenie pierwotnej formy zdegradowanego technicznie obiektu - jest w pełni racjonalnym i odpowiedzialnym rozwiązaniem, respektującym powszechną opinię o konieczności zachowania Rotundy jako istotnego elementu Ściany Wschodniej".

Co więcej, Jezierska podważa eksperyzę Michała Krasuckiego o wysokim stopniu zachowania oryginalnej substancji budowlanej obiektu. - Skalę zniszczeń obrazują zdjęcia, ogólnodostępne w Internecie - argumentuje wojewódzka konserwator zabytków.

- Uwidoczniona rozbieżność stanowisk MWKZ oraz p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków jest wyłącznie elementem gry medialnej, zmierzającej do wykreowania „konfliktowej” postawy wojewódzkiego konserwatora zabytków - twierdzi Barbara Jezierska.

Co dalej?

Zgodnie z artykułem 46 pkt 2 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, decyzja p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków z 16 marca 2017 roku o wstrzymaniu prac rozbiórkowych wygasa w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia, jeśli w tym czasie MWKZ nie rozpocznie z urzędu procedury administracyjnej w sprawie wpisu do rejestru zabytków. Procedura ta nie wymaga wniosku Stołecznego Konserwatora Zabytków ani żadnych innych podmiotów.

Obraz
warszawakonserwator zabytkówrotunda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)