Reprywatyzacja w Warszawie. Ratusz o chaosie wokół reprywatyzacji

Podczas wczorajszej konferencji prasowej Jana Śpiewaka i innych działaczy organizacji wspierających warszawskich lokatorów wygłoszony został apel skierowany do Rafała Trzaskowskiego.

Aktywiści w swoim apelu wezwali prezydenta Warszawy do deklaracji zakończenia krzywdzącej reprywatyzacji, wypłacenia odszkodowań poszkodowanym lokatorom i wycofania skarg na decyzje komisji weryfikacyjnej.

Przekaz konferencji wzmocniła dziś informacja o podpisaniu przez Andrzeja Dudę aktu ułaskawienia Jana Śpiewaka. W grudniu ubiegłego roku, działacz został uznany winnym zniesławienia mecenas Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej.

Zobacz także:Otwieranie przedszkoli i żłobków. Piotr Mueller podsumowuje zachowanie Rafała Trzaskowskiego

Do postulatów aktywistów i sytuacji wokół warszawskiej reprywatyzacji odniósł się również warszawski ratusz w oficjalnym komunikacie. Władze miasta informują, że zwracały się do rządu o zażegnanie problemu reprywatyzacji, proponując też konkretne rozwiązanie w tej kwestii.

"Władze Warszawy wiele razy domagały się od rządzących przejrzystych rozwiązań prawnych, które pozwolą szybko pomóc lokatorom pokrzywdzonym w re-prywatyzacji. Ratusz zwrócił się do rządu i Sejmu z propozycją trzech konkretnych działań w marcu 2019 r. Do dziś brak na nie odpowiedzi" - czytamy w komunikacie.

Sprawę skomentował też wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej, twierdząc że odpowiedzialność za chaos wokół reprywatyzacji ponosi partia rządząca.

- Winę za to, że reprywatyzacja jest ciągle problemem oraz za to, że lokatorzy nie otrzymali odszkodowań ponosi dziś tylko i wyłącznie partia rządząca. Rząd ma od pięciu lat w ręku wszystkie narzędzia, by działać. Warszawski ratusz przedstawił konkretne propozycje, co zrobić, by zgodnie z prawem przyznać lokatorom odszkodowania. Od roku nic nie zrobili w tej sprawie - powiedział - Za czasów prezydenta Trzaskowskiego nie wydano żadnej decyzji zwrotowej w sprawie budynku zamieszkałego przez lokatorów komunalnych – dodał.

Ratusz zaproponował trzy drogi rozwiązania problemu:

• Ustawę o rekompensatach, w myśl której pojawią się zgodne z prawe rozwiązania pozwalające na pomoc poszkodowanym lokatorom,
• Zmiana Ustawy o Komisji Reprywatyzacyjnej, która poprawi błędy w sposobie przyznawania odszkodowań przez komisję,
• Uchwalenie kompleksowej ustawy reprywatyzacyjnej, której projekt zapowiadało Prawo i Sprawiedliwość.

Urzędnicy podkreślili, że poselski projekt ustawy o rekompensatach wpłyną do laski marszałkowskiej, ale nie uzyskał przychylności rządu.

Jak informują władze miasta, nie pojawiła się żadna rządowa odpowiedź na przedstawione propozycje. - Krzywdy lokatorów trzeba i można zrekompensować - wymaga tego sprawiedliwość społeczna. Każde z trzech rozwiązań może do tego doprowadzić - zaznacza Paweł Rabiej.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl