Protest taksówkarzy w Warszawie. Pojadą mimo braku zgody policji

Wielki strajk taksówkarzy protestujących przeciwko nielicencjonowanym przewoźnikom rozpocznie się w czwartek o 12:00. Kierowcy wyruszą w przejazd ulicami Warszawy spod Cmentarza Północnego. Nie zmienili planów mimo braku zgody policji. Mundurowi uzasadniali to względami bezpieczeństwa.

Podobne protesty kierowców taksówek odbywały się w ubiegłych latach
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Adam Stepien
Mateusz Patyk

18 października przez stolicę przejedzie kolumna taksówek ściągniętych m.in. z Poznania, Krakowa i Łodzi. Według szacunków, w proteście przeciwko działającym nielegalnie (w mniemaniu licencjonowanych kierowców) przewoźnikom weźmie udział nawet 1,5 tys. taksówkarzy.

"Naprawdę chcieliśmy w jak najmniejszym stopniu uprzykrzać życie Warszawiakom, dlatego przejazd zaplanowaliśmy po porannym szczycie komunikacyjnym, a przed popołudniowym. Dodatkowo poprosiliśmy o asystę policji, żeby przejazd odbył się płynnie i nie blokował nadmiernie ulic Warszawy" - brzmi komunikat na stronie warszawskitaksówkarz.pl.

Związek zawodowy "Warszawski Taksówkarz" nie dostał jednak pozwolenia na asystę służb podczas przejazdu. Funkcjonariusze mieli stwierdzić, że "taki przejazd stanowi zagrożenie w ruchu drogowym". Mimo braku zgody taksówkarze nie zmienili planów.

"Zagrożenia nie będzie, natomiast będą dużo większe utrudnienia, za które przepraszamy. Chcieliśmy ich uniknąć. Jedziemy zgodnie z przepisami ruchu drogowego, więc zatrzymujemy się na każdym skrzyżowaniu, ustępujemy pierwszeństwa itp. Efekt tego będzie taki, że przejazd kolumny przez skrzyżowanie zajmie 10 razy więcej czasu, niż przy asyście policji" - ostrzegają kierowcy.

Zdaniem taksówkarzy decyzja Komendy Stołecznej Policji paradoksalnie spowoduje większe zagrożenie na drodze. Jednocześnie organizatorzy dementują pogłoski o nielegalności protestu. "Jedziemy tak, jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego. Przestrzegamy wszystkich przepisów z pełną dokładnością. Żaden kierowca nie prosi o zgodę na przejazd z punktu A do punktu B. I nie potrzebuje takiej zgody" - uzasadniają w komunikacie związkowcy.

Strajk stołecznych (i nie tylko) taksówkarzy rozpocznie się punktualnie w południe na parkingu przy Cmentarzu Północnym (ul. Wóycickiego), a zakończy się około godz. 15:00 w okolicach ul. Sokolej, niedaleko Stadionu Narodowego.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz wideo: Premier rozmawia z córką

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych