Protest celników w centrum Warszawy. Ulice wyłączone z ruchu
Ulice będą czasowo wyłączane z ruchu, przez co utrudnień muszą się spodziewać zarówno kierowcy, jak i pasażerowie komunikacji miejskiej.
Celnicy zablokują w środę ulice Warszawy. Protest zacznie się w samo południe i potrwa do 15:30. Mundurowi nie zgadzają się na włącznie ich służby w skład Krajowej Administracji Skarbowej. Boją się zwolnień – wskazują także, że ta zmiana wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo kraju - poinformowało radio RDC.
- Pikieta to wyraz troski Służby Celnej o dobro i pomyślność Ojczyzny i Obywateli. Trwające w całej Polsce protesty funkcjonariuszy, przybierające różne formy, ale zawsze zgodne z zasadami prawa, z etosem Służby Celnej i z poczuciem odpowiedzialności za bezpieczeństwo Rzeczpospolitej, mają zwrócić uwagę na rolę Służby Celnej w strukturach obronnych Państwa, jej znaczenie dla skutecznej kontroli granic Rzeczpospolitej - przekonują celnicy.
Zdaniem Służby Celnej praca jej funkcjonariuszy zapewnia budżetowi Państwa wielomiliardowe dochody, dzięki którym można realizować ambitne plany reform.
"Wierzymy, że planowane zmiany w Służbie Celnej nie doprowadzą do jej likwidacji, a praca celników zostanie doceniona i uszanowana przez Parlamentarzystów i przez gremia rządowe. Liczymy na zrozumienie i pełne poparcie dla naszych działań, których celem jest zwiększenie bezpieczeństwa Obywateli i szybkie podniesienie Ich stopy życiowej" - głosi stanowisko celników.
Reakcja rządu
Politycy PiS przekonują, że reforma administracji skarbowej i służb celnych spowoduje polepszenie warunków pracy i podwyżkę wynagrodzeń ich pracowników. Nie będzie redukcji zatrudnienia - zapewniają.
- Reforma i konsolidacja administracji skarbowej spowoduje lepsze warunki pracy, lepsze wynagrodzenia dla pracowników. Od ośmiu lat nie było większych podwyżek zarówno dla grupy skarbowej, jak i celników. Chcemy, żeby przy tej konsolidacji lepiej zarabiali - powiedział wiceminister finansów Marian Banaś.
- Chcemy, żeby aparat był bardziej przyjazny, przede wszystkim dla przedsiębiorców - zaznaczył Banaś.
- Protesty pojawiają się z zaszłości, które nie zostały uregulowane w poprzednich ośmiu latach. Wynikają one z tego, że niektórzy związkowcy myślą niestety tylko o swoich sprawach, a rząd odpowiada za wszystkie grupy zawodowe. Nie może być tak, że jedna grupa mogła być uprzywilejowana - powiedział. Ocenił jednak, że większość pracowników służby celnej i skarbowej rozumie cele rządu - informuje tvn24bis.
Trasa przemarszu
Ewa Gawor, dyrektorka Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie przedstawia trasę przemarszu. - Manifestanci zebrali się pod gmachem Sejmu, po czym przejdą dalej ulicą wiejską, placem Trzech Krzyży i Krakowskim Przedmieściem, aż do Pałacu Prezydenckiego. Następnie demonstranci powrócą Traktem Królewskim przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Ulice będą czasowo wyłączane z ruchu, przez co utrudnień muszą się spodziewać zarówno kierowcy, jak i pasażerowie komunikacji miejskiej. Autobusy będą kierowane na objazdy. Ok. godz. 15:30 planowane jest zakończenie przemarszu.
Źródło: (rdc/tvn24bis)
Przeczytaj też: Autobus miejski ostrzelany z wiatrówki