Próba porwania przy szkole na Ursynowie. Zajechał drogę 11-latkowi
W środę 30-letni mężczyzna usiłował porwać ucznia 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 96 przy Sarabandy. Sprawca najpierw jechał za chłopcem, a następnie próbował zagrodzić mu drogę i zmusić, by wsiadł do auta. Mężczyzny poszukuje policja.
11-latek szedł w środę o godz. 11 wzdłuż ulicy Sarabandy do swojej szkoły. Gdy oddalił się od domu o ok. 100 metrów zauważył, że jedzie za nim samochód. Zachowanie kierowcy szarej toyoty zaniepokoiło go, gdyż nieważne, czy przyspieszał kroku, czy zwalniał, auto podążało za nim. Chłopiec oglądał się kilka razy i widział, że za kierownicą siedział około trzydziestoletni mężczyzna, z krótkimi włosami, w okularach przeciwsłonecznych.
Nagle, na wysokości opuszczonej posesji w rejonie ul. Dumki, auto stanęło w poprzek jezdni, a kierowca zaczął nakłaniać chłopca gestem ręki, aby wsiadł do samochodu. Chłopiec szybko oddalił się w kierunku szkoły i zadzwonił na numer alarmowy. Kiedy dobiegł, opowiedział o wszystkim wychowawcy i pedagogowi.
Sprawę na prokuraturę zgłosiła dyrektor szkoły. Policja poszukuje sprawcy. Wszyscy, którzy byli świadkami zajścia są proszeni o kontakt z policją. Zgłoszenia można składać w komisariacie przy ul. Janowskiego 7.
Źródło: haloursynow.pl
Zobacz także: Prezydencki minister o Wałęsie: postać tragiczna
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl