Policja: 3 tys. manifestantów przed Sejmem
Impulsem do manifestacji są piątkowe zajścia w budynku Parlamentu i przed nim.
17.12.2016 15:34
Przed Sejmem trwa protest przeciwko rządowi. Są tam też manifestanci, którzy wcześniej brali udział w wiecu przed Pałacem Prezydenckim. Sejm otacza szczelny kordon policji. Wszystkie wejścia na teren parlamentu są zablokowane .
Na ul. Wiejskiej są tysiące ludzi. Demonstrujący nie pozwolili przejechać ulicą Wiejską samochodowi TVP. Stali, trąbili, szli w jego kierunku, ostatecznie samochód wycofał się w kierunku pl. Trzech Krzyży.
Jest bardzo głośno, manifestujący mają ze sobą wuwuzele, trąbki, gwizdki, flagi i transparenty. Część z nich jest też przygotowana na ewentualne przedłużenie protestów - przynieśli ze sobą ciepłe koce i kołdry.
"Nie dla kaczyzmu"
Wielu z nich skanduje: "Solidarność", "Hańba w polskim parlamencie, przestań milczeć prezydencie", "Nie ma zgody na takie metody", "Nie dla kaczyzmu, mamy demokrację".
W czasie przemarszu manifestantów sprzed Pałacu Prezydenckiego do Sejmu były utrudnienia w ruchu na Krakowskim Przedmieściu , Nowym Świecie, Świętokrzyskiej, w Alejach Ujazdowskich i na placu Trzech Krzyży. Tramwaje nie jeździły również Alejami Jerozolimskimi. Łącznie utrudnienia dotyczyły ok. 20 linii autobusowych i tramwajowych. Obecnie komunikacja kursuje bez zakłóceń.* *
Jaka frekwencja?
Przed godziną 16 pierwsze dane o frekwencji podała komenda stołeczna policji. - W kulminacyjnym momencie było tu ponad 3 tys. osób. Teraz ludzie się rozchodzą i jest ich coraz mniej - stwierdził Mariusz Mrozek, rzecznik komendy stołecznej policji w TVN24.
Rzecznik odniósł się też do bezpieczeństwa podczas zgromadzeń publicznych w stolicy. - Dzisiaj nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Manifestacja przebiega w sposób pokojowy. Nie ma też żadnych planów użycia gazu - zapewnił Mrozek.
Źródło: PAP/TVN24/Wawalove
(Oprac: Mateusz Ostrzyżek)