Piracki rajd po ścieżce rowerowej. Sam zgłosił się na policję
Okazało się, że kierował bez prawa jazdy
02.07.2015 19:30
*Po tym, jak internauta przesłał na policję nagranie, na którym widać, jak volvo szaleje po ścieżce rowerowej, funkcjonariusze poszukiwali kierowcy samochodu. * O sprawie pisaliśmy wczoraj . Mężczyzna zdając sobie sprawę, że jego zatrzymanie to kwestia czasu, sam zgłosił się na komisariat policji.
Policjanci sprawdzili tożsamość mężczyzny. Informują, że to 34-letni Krystian Z., mieszkaniec Warszawy, związany z firmą z Łodzi, do której należy volvo.
Okazało się, że mężczyzna nie dość, że złamał cały szereg przepisów drogowych i naraził życie pieszych i rowerzystów, prowadził samochód bez prawa jazdy. Dokument stracił rok temu, kiedy został złapany na kierowaniu pojazdem pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze przeanalizowali film od internauty i naliczyli 10 wykroczeń popełnionych przez kierowcę auta. To m.in. przejazd przez powierzchnię wyłączoną z ruchu, nadużywanie sygnałów dźwiękowych, przejazd przez linię ciągłą i powodowanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
Funkcjonariusze zachęcają do zgłaszania przypadków piractwa drogowego na adres mailowy stopagresjidrogowej@ksp.policja.gov.pl .
Przeczytaj też: Jest pomysł na centra lokalne w Warszawie