"Ciekawość - pierwszy stopień do piekła"
"Dawniej lubiłem książki wszelkiego rodzaju. Jak była dobrze napisana, każdą chętnie czytałem, z wyjątkiem kryminałów. Dlaczego? Bo u nas na Wileńszczyźnie mówiło się: ciekawość - pierwszy stopień do piekła. Nie wolno było zdradzać tej cechy, nieładnej, nieprzyjemnej. W związku z tym ja nigdy nie byłem ciekaw, na przykład tego - kto zabił? A jak nie byłem ciekaw, kto zabił, to nie opłacało mi się czytać kryminałów".
Pisarze Tadeusz Konwicki i Janusz Głowacki w kawiarni Czytelnik w Warszawie. Konwicki promował czwarte rozszerzone wydanie książki pt. "Kalendarz i klepsydra".