Ksiądz modlił się za powstańców. Wśród intencji prośba o nawrócenie "totalnych" przeciwników rządu
Na Żoliborzu duchowny modlił się... za polityków.
Zbliża się kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Podczas modlitwy przy kamieniu poświęconym "Żołnierzom Żywiciela", prowadzący ją ksiądz złożył intencję... "o siły dla rządzących, którzy przygotowali dzieło naprawy Rzeczpospolitej". To jednak nie wszystko - duchowny prosił również o nawrócenie "totalnych" przeciwników.
Na sobotę zaplanowano uroczystości przy kamieniu poświęconym "Żołnierzom Żywiciela" na Żoliborzu, gdzie m.in odczytano apel pamięci i oddano trzykrotną salwę honorową. Podczas modlitwy wiernych, prowadzący ją ksiądz złożył intencję "o siły dla rządzących, którzy przygotowali dzieło naprawy Rzeczpospolitej".
- I prośmy o nawrócenie dla tych, którzy temu dziełu w sposób totalny sie sprzeciwiają - dodał duchowny.
Ksiądz podczas modlitwy z Powstańcami nie odpuszcza polityki. Wśród intencji modlitwa o nawrócenie dla opozycji. Smutne
— Patryk Michalski (@patrykmichalski)
Na zakończenie uroczystości przy kamieniu poświęconym "Żołnierzom Żywiciela" wieńce i kwiaty pod obeliskiem złożyli m.in. wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, przedstawiciele prezydenta RP, MON, władz miasta i dzielnicy Żoliborz oraz organizacji kombatanckich, harcerskich i mieszkańcy. Hołd bohaterom powstania oddały także licznie przybyłe poczty sztandarowe.
"Rzeczpospolita Żoliborska"
1 sierpnia 1944 roku ok. godz. 13.30 na ul. Krasińskiego żołnierze AK, którzy przenosili broń na miejsce koncentracji jednego z oddziałów, natknęli się na patrol niemiecki. Rozpoczęła się strzelanina. Niemcy ściągnęli posiłki ze Śródmieścia, a do walk przyłączyły się kolejne powstańcze oddziały. Przez cały okres powstania Żoliborz - odcięty od Śródmieścia przez siły niemieckie na linii Dworca Gdańskiego - stanowił powstańcze państwo "Rzeczpospolitą Żoliborską" ze sprawnie zorganizowaną administracją wojskową i cywilną.
Żołnierze "Żywiciela" podkreślają, że nie było takiej struktury jak "Zgrupowanie Żywiciel", a oni byli żołnierzami swojego dowódcy "Żywiciela" - płk Mieczysława Niedzielskiego w XXII, a potem II Obwodzie Armii Krajowej i 8. Dywizji Piechoty AK im. Romualda Traugutta. Oprócz sześciu zgrupowań - "Żaglowiec", "Żbik", "Żmija", "Żniwiarz", "Żubr" i "Żyrafa" - na Żoliborzu działała także służba sanitarna, a harcerze kanałami przenosili meldunki.
Powstanie Warszawskie zakończyło się na Żoliborzu 30 września. "Żywiciel" mimo ran nie chciał poddawać dzielnicy, podporządkował się jednak rozkazom dowódcy powstania gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora". Do niewoli poszło ok. 1500 żoliborskich żołnierzy. Po wojnie płk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" trafił do USA, gdzie pracował jako robotnik. Zmarł 18 maja 1980 roku w Chicago w wieku 83 lat. Jego prochy sprowadzono do Polski we wrześniu 1992 roku i złożono na Powązkach Wojskowych w kwaterze powstańczej, gdzie spoczywają jego żołnierze.
Źródło: (PAP/WawaLove.pl)
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Helikopter wylądował... przy rondzie. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"