Funkcjonariusz SOP został oskarżony o kradzież 3 samochodów
Do dziesięciu lat więzienia grozi funkcjonariuszowi SOP, który razem ze wspólnikiem miał ukraść w Warszawie 3 samochody. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją. Został aresztowany.
Wobec Kamila L., funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa, został skierowany akt oskarżenia. - Grozi mu do dziesięciu lat więzienia – powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl rzecznik prokuratury okręgowej dla warszawskiej Pragi Marcin Saduś.
Mężczyzna i jego wspólnik Sebastian K. są podejrzani o kradzież 3 samochodów w Warszawie. Miało do tego dojść między 18 i 19 lutego. Z ulic stolicy zginęły 3 toyoty warte łącznie ok 100 tys. zł.
Mężczyzna został zatrzymany 19 lutego, ale z innego powodu. Nie zjechał na pobocze do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli za nim w pościg. - Uciekał, ale mistrzem kierownicy to on nie jest - powiedział informator portalu.
Auto Kamila L. wylądowało w rowie. Funkcjonariusze znaleźli w samochodzie tablice rejestracyjne oraz sprzęt służący do kradzieży pojazdów. Jeszcze w lutym mężczyzna trafił do aresztu. Zdecydował o tym Sąd Rejonowy w Wołominie.
Zobacz też: Wybory 2020 - tym razem się uda? "Jarosław Kaczyński ma za sobą dwie instytucje"
Źródło: tvn24.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
