RegionalneWarszawaDramatyczne wołanie piłkarza o pomoc. "Śmierć czy wózek, to dla mnie jedno i to samo"

Dramatyczne wołanie piłkarza o pomoc. "Śmierć czy wózek, to dla mnie jedno i to samo"

"Kiedyś, jak widziałem ludzi sparaliżowanych, myślałem że ich rozumiem. Dziś wiem, że nie rozumiałem ich nawet w jednym procencie. Dziś, jak rozmawiam z ludźmi, mam wątpliwości, czy oni naprawdę chcą usłyszeć, jak to jest".

Dramatyczne wołanie piłkarza o pomoc. "Śmierć czy wózek, to dla mnie jedno i to samo"
Karol Lewandowski

13.08.2016 16:34

"Nazywam się Rafał Kosiec. Do niedawna byłem czynnym zawodnikiem Polonii Warszawa, walczącym o każdy centymetr boiska dla swojego klubu. Dziś jestem jedynie, a może AŻ czynnym inwalidą walczącym każdego dnia o własne życie, zdrowie i przyszłość - pisze na Facebooku były zawodnik warszawskich "Czarnych Koszul". Jednakże nie barwy i przynależność klubowa są tutaj istotne. Rafał jest sparaliżowany i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Prosi o interwencję specjalisty.

"Dnia 24 marca 2016 r. wybiegłem na boisko przy ul. Konwiktorskiej 6, zamiar jeden zdobyć kolejne 3 pkt niezbędne dla mojego klubu by powrócił na należne mu miejsce na salonach polskiej piłki nożnej. Występ przeciwko drużynie Ursusa był prawdopodobnie moim ostatnim meczem w życiu. Ostatnimi minutami na boisku. Niestety już 2 godziny po zakończeniu spotkania leżałem sparaliżowany z 4-kończynowym niedowładem na oddziale intensywnej terapii w Wojskowym Szpitalu przy Szaserów.

Jak tam się znalazłem? Zawiozła mnie karetka, którą wezwał któryś z moich sąsiadów, kiedy zauważył bądź usłyszał huk jak spadam ze schodów. Straciłem przytomność schodząc z 4 pięta. Tamtego feralnego dnia lekarze nie wiedzieli co mi dolega i dziś 4 miesiące po inwazyjnej operacji na rdzeń kręgowy dalej NIE WIEDZĄ !!!! Do dziś też nie wiem czy decyzja o operacji nie zrobiła ze mnie inwalidy?" - zastanawia się były piłkarz Polonii Warszawa.

"Wątpliwości rodzą się stąd, że do szpitala trafiłem z powodu urazu kręgosłupa odcinka szyjnego, złamanie kręgu, wstawienie implantu oraz uraz rdzenia kręgowego. Po operacji i 3 tygodniowym pobycie w szpitalu opuściłem szpital z dodatkowymi dolegliwościami zdrowotnymi mianowicie:

- sparaliżowane mięśnie od klatki piersiowej w dół, brak czucia bólu i temperatury
- neurogenny pęcherz, czyli do dnia dzisiejszego muszę się cewnikować
- porażenie narządów wewnętrznych, nie pracują jelita (atonia jelit) spowodowana uszkodzeniem nerwów
- neuralgia, potworne pieczenie i palenie od klatki piersiowej w dół
- spięcia spastyczne
- o potencji seksualnej nie ma mowy, a mam 29 lat
- zmęczenie psychiczne, lęk przed przyszłością, myśli samobójcze

Rafał Kosiec:* "Nikt nie jest w stanie mi ulżyć z bólem, z którym żyję od operacji"*

"To tylko niektóre dolegliwości, które pojawiły się po operacji. Do dziś bębnią mi w uszach słowa lekarzy: „trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję”. Nie poddaję się i robię wszystko żeby pomóc tej nadziei. Każde dnia otwieram i zamykam kolejne drzwi gabinetów lekarskich. Nikt dosłownie nikt nie jest w stanie mi ulżyć z bólem, z którym żyję od operacji. A co dopiero pomóc wrócić do sprawności - pisze Rafał Kosiec.

Rafał Kopiec zwrócił się z prośbą do serwisu weszło.com, by ten nagłośnił jego przypadek. Mając nadzieję na popularność portalu liczy, że informacja o jego problemie rzucona w eter medialny da efekty.

- Może ktoś to przeczyta kto będzie w stanie mi pomóc. Jakiś lekarz? osoba znająca kogoś w Polsce czy za granicą. Nie wiem jestem sfrustrowany. Na chwilę obecną odwiedziłem dziesiątki gabinetów lekarskich państwowych i prywatnych. Przejechałem Polskę wzdłuż i wszerz, nikt nie jest w stanie mi pomóc. Nie proszę o pomoc finansową jedynie i AŻ o wykorzystanie państwa popularności - pisał w liście do mediów Rafał Kosiec.

- Do dziś w uszach dzwoni mi to, co usłyszałem na temat szans: „80 do 20, gdzie 20 to śmierć lub wózek do końca życia”. A śmierć czy wózek to dla mnie jedno i to samo - mówił w rozmowie z serwisem Weszło.com .

Pomoc dla Rafała

W poszukiwanie specjalisty, który potrafiłby podjąć leczenie u sportowca zaangażował się klub Rafała - KSP Polonia Warszawa. "Czarne Koszule" kierują apel także do Państwa. Jeżeli ktoś zna specjalistę, który potrafiłby pomóc Rafałowi proszony jest o kontakt mailowy pod adresem: media@wielkapolonia.pl.

Źródło: (weszło.com/WawaLove.pl)

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)