Ciekawostki z innych stolic: bar z przytulaniem
Za dodatkową opłatą popatrzą Ci romantycznie w oczy...
W Tokio powstał bar, w którym za opłatą można się przytulić lub zwyczajnie pospać - napisał dziś serwis fpięć.pl. Tokijski lokal nazywa się Akihabara Soine-ya i oferuje strudzonym i samotnym sen w objęciach jednej z pracownic. Przed pójściem do baru, na stronach internetowych baru możemy zobaczyć zdjęcie owej pracownicy. W tej chwili bar szuka kolejnych chętnych do pracy
Jeśli ktoś myśli, że bar oferuje również inne "przytulane" usługi, to grubo się myli. Tutaj spanie z przytulaniem to usługa komercyjno-platoniczna i ma zaspokoić potrzebę bliskości osobom samotnym A tych w największej na świecie aglomeracji miejskiej, jaką jest Tokio nie brakuje.
Teraz ceny: Podstawowa usługa, czyli sen z przytulaniem kosztuje od 3 tys. jenów ($40) za 20 min., aż do 50 tys. jenów ($645) za 10 godzin. W menu figurują także dodatkowe pozycje, takie jak spanie z głową na kolanach miłej obcej pani, spanie z głaskaniem po włosach, lub poklepywaniem pleców. Klienci o bardziej wyrafinowanym guście mogą dodatkowo wymasować wybranej kelnerce (?) stopy. Jest tez usługa ekstra: Za jedyne 2 tys. jenów można zamówić dwie minuty patrzenia sobie w oczy.
Jak myślicie? Czy taki bar przyjąłby się w naszej stolicy?* Ile bylibyście w stanie zapłacić za godzinę snu z przytulaniem?*