Wardęga złoży w czwartek zeznania. "Służby działają"

We wtorek Sylwester Wardęga, popularny youtuber i streamer zamieścił w sieci wideo, w którym ujawnia szczegóły dotyczące afery związanej z polskim środowiskiem influencerów, która określana jest również mianem Pandora Gate. W trwającym 28 minut filmie pokazał m.in. zrzuty ekranu i nagrania wskazujące na potencjalnie niezgodnie z prawem zachowania grupy influencerów publikujących swoje nagrania na YouTube. Jak twierdzi Wardęga, w jednym przypadku chodzić ma o nawiązywanie bliskich relacji intymnych z osobami nieletnimi.

Na reakcję rządzących nie trzeba było długo czekać. "Poleciłem służbom zająć się natychmiast sprawą, oczekuje stanowczych i szybkich działań" - oświadczył w środę w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

Zbigniew Ziobro poinformował w czwartek, że prokuratura wszczęła śledztwo ws. afery pedofilskiej wśród youtuberów. - Wydałem polecenie prokuratorowi regionalnemu w Warszawie, aby w tej sprawie były prowadzone intensywne czynności śledcze - stwierdził.

"Musimy chronić nasze dzieci w internecie! Dziś autor nagrania - SA Wardęga - złoży zeznania przed odpowiednimi organami" - poinformował kilka godzin później Morawiecki na swoim profilu na platformie X. "Dziękuję szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu i wiceministrowi Maciejowi Wąsikowi za bardzo sprawne działanie" - dodał.

Premier stwierdził, że nie może "mówić o wszystkich czynnościach", ale zapewnił, że "służby działają". "Koniec z patostreamerami i internetowymi "celebrytami", którzy żerują na najmłodszych!" - oświadczył premier.