Wanda Traczyk-Stawska komentuje kwestie reparacji. "Zgadzam się z Scholzem"
Prawo i Sprawiedliwość znów głośno mówi o domaganiu się reperacji wojennych od Niemiec. - Oburza mnie to, co robi PiS. Próba skłócenia nas z Niemcami, napuszczania nas na nich, jest taką bzdurą, że nie mieści się w głowie - komentuje Wanda Traczyk-Stawska, weteranka powstania warszawskiego.
08.09.2022 | aktual.: 08.09.2022 11:12
Kwestia reparacji wojennych wróciła po tym, jak 1 września zaprezentowano o stratach Polski podczas II wojny światowej. - Zapadła decyzja o wystąpieniu o reparacje wobec Niemiec. Jest polskim obowiązkiem ich zgłoszenie - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Suma, jaka została przedstawiona jest bardzo poważna. 6 bilionów 200 miliardów złotych - dodał.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdecydowanie odrzucił polskie żądania. W wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung", polityk powiedział: "Mogę zaznaczyć, podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym".
Zobacz także
"Próba skłócenia nas z Niemcami"
O reakcję Niemiec w sprawie reparacji w rozmowie z "Wprost" pytana była Wanda Traczyk-Stawska, weteranka powstania warszawskiego. Jasno stwierdza, że zgadza się z Scholzem. - Wiem, jak było – reparacje trafiły w ręce ZSRR, my nie dostaliśmy nic. Inną sprawą są odszkodowania dla osób wysłanych na przymusowe roboty do Niemiec oraz odszkodowania dla jeńców wojennych. Jako jeniec, też dostałam odszkodowanie - wyjaśnia i dodaje, że kwota była niewielka.
Weteranka powstania nie zgadza się z polityką obecnego rządu ws. reparacji i uważa, że to działania obliczone na skłócenie Polaków i Niemców. - Oburza mnie to, co robi PiS. Próba skłócenia nas z Niemcami, napuszczania nas na nich, jest taką bzdurą, że nie mieści się w głowie. Nikt jakoś nie pamięta, ile w czasie komuny zrobili dla nas Niemcy. Ja doskonale to pamiętam - mówi Wanda Traczyk-Stawska.
W sieci zawrzało
Wypowiedź Wandy Traczyk-Stawskiej dla "Wprost" była szeroko komentowana w internecie. Pojawiły się komentarze, oskarżające weterankę o antypolskie działania.
Głos zabrał m.in. prezes fundacji Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu. "Pamiętamy Pani Wando, zamordowali kilka milionów Polaków, a Pani przyznali Krzyż Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec" - napisał na Twitterze. "Po co ktoś z takim życiorysem działa przeciw PL?" - dodał.
"Pamiętamy, Polacy 1939 - 1945 mogli za darmo pracować w Niemczech" - skomentował natomiast Marek Jakubiak.
Wpis na ten temat opublikowała także Marianna Schreiber. Jako komentarz do wypowiedzi Wandy Traczyk-Stawskiej wyliczyła straty, jakie poniosła Polska w czasie II wojny światowej.
Źródło: Wprost