Kaczyński: zapadła decyzja ws. reparacji od Niemiec
- Zapadła decyzja o wystąpieniu o reparacje wobec Niemiec. Jest polskim obowiązkiem ich zgłoszenie - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
01.09.2022 | aktual.: 01.09.2022 13:00
- Dzisiaj na Zamku w Warszawie już zupełnie ostatecznie zostanie podjęta i ogłoszona decyzja o tym, że Polska wystąpi o reparacje wojenne, o odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945 - powiedział w czwartek 1 września prezes PiS.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że spodziewa się negatywnej reakcji ze strony władz niemieckich. - Ale o takie sprawy trzeba walczyć, czasem przez wiele lat. My nie obiecujemy, że będzie szybki sukces. My tylko mówimy, że jest polskim obowiązkiem, jest likwidacją pewnego braku, pewnej luki w naszej działalności jako suwerennego państwa to, że w końcu zgłaszamy coś, co powinno być zgłoszone dawno - powiedział polityk.
- Ta decyzja zapadła i dzisiaj zostanie ogłoszona. To jest rocznica, w której coś bardzo ważnego dla Polski i Polaków się stanie - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Przypomnijmy, że raport o stratach poniesionych przez Polskę podczas wojny został przygotowany przez funkcjonujący w poprzedniej kadencji parlamentu - od września 2017 r. - Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej, którym kierował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Nad raportem pracowało ok. 30 naukowców - historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych - oraz 10 recenzentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Patriotyczne ławeczki. Posłanka nie wytrzymała: Bzdurne rzeczy
Donald Tusk o reparacjach wojennych
W trakcie czwartkowej konferencji prasowej Donald Tusk został zapytany m.in. o pomysł reparacji wojennych od Niemiec.
- Inicjatywa PiS o reperacjach wojennych pojawia się co kilka lat, gdy jest potrzeba zbudowana narracji politycznej - wskazał Tusk.
Szef PO dodał, że "PiS-owi nie chodzi o żadne reparacje od Niemiec, tylko o kampanię wewnątrz Polski".
Źródła: PAP, Media