Walki w Rosji. "Intensywny ostrzał"

W obwodzie biełgorodzkim w Rosji wciąż jest niespokojnie. Jak donosi na Telegramie niezależny kanał "Baza", o poranku "pod intensywnym ostrzałem" znajdowało się blisko 30-tysięczne miasto Wałujki, leżące około 20 kilometrów od granicy z Ukrainą.

Walki w Rosji. "Intensywny ostrzał"
Walki w Rosji. "Intensywny ostrzał"
Źródło zdjęć: © "Baza", Google
Maciej Zubel

Z relacji, które pojawiły się w mediach społecznościowych, wynika, że ostrzał był na tyle intensywny, że mieszkańcy miasta musieli przez pewien czas ukrywać się w piwnicach swoich domów.

Na udostępnionych zdjęciach widać też dym unoszący się nad miastem oraz samochody osobowe z dziurami od kul.

Nie wiadomo jeszcze, kto odpowiada za ostrzał, ale w poprzednich tygodniach do podobnych akcji w regionie przyznawał się Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion "Wolność Rosji". Obie grupy - jak same deklarują - prowadzą "operację wyzwolenia" Federacji Rosyjskiej.

Kto stoi za atakami na terenie Rosji?

Gdyby te podejrzenia się potwierdziły, byłaby to już kolejna akcja rosyjskich jednostek, która w trwającym konflikcie wybrała stronę Kijowa.

Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion "Wolność Rosji" (LSR) prowadzą akcje zbrojne na terytorium Rosji od przełomu maja i czerwca. Wówczas w sieci opublikowali nagranie ze swoim manifestem.

- Wyzwolimy całą Rosję. Od Biełgorodu po Władywostok, żeby w Moskwie zawisła biało-niebieska flaga wolności - podkreślał jeden z bojowników "Wolności Rosji". - Przyjaciele, bojownicy Rosyjskiego Ochotniczego Korpusu znów walczą na terytorium Federacji Rosyjskiej, już wkrótce zobaczymy się na obrzeżach Szebekino - dodał.

Dowództwo operacyjne obwodu biełgorodzkiego zaprzeczyło wówczas doniesieniom, jakoby na teren obwodu weszły wojska ukraińskie.

Przeczytaj też:

Źródło: "Baza"/Ukraińska Prawda

Wybrane dla Ciebie