Trwa ładowanie...

Wałęsa tłumaczy Kaczyńskiego? "Jeszcze będziemy dziękować za tę dyskusję"

Zaskakujące słowa Lecha Wałęsy. Chociaż były prezydent krytykuje działania rządu i, opisując je, używa słowa "dyktatura", to zdecydowanie tonuje swoje wypowiedzi. Znajduje nawet wytłumaczenie dla emocjonalnego wybuchu Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie.

Wałęsa tłumaczy Kaczyńskiego? "Jeszcze będziemy dziękować za tę dyskusję"Źródło: PAP, fot: Adam Warżawa
d2e3kw6
d2e3kw6

- No wie Pan, trwa wielka dyskusja na temat rozwiązań w Polsce, i nie tylko w Polsce, w Europie. I stąd w tej dyskusji często są słowa, które w normalnych warunkach by nie padały - tak Lech Wałęsa pojednawczo odpowiedział na pytanie o to, jak się czuje jako "zdradziecka morda i kanalia".

W ten sposób przeprowadzający rozmowę dziennikarz Radia ZET nawiązał do sejmowego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, w którym prezes PiS rzucił w stronę opozycji oskarżenie m.in. o "zamordowanie" jego brata.

Kaczyński nie wytrzymał: "Nie wycierajcie sobie mord moim bratem. Zamordowaliście go"

- Ważne jest to, czy my wyciągniemy wnioski z błędów popełnionych i czy opracujemy dobre rozwiązania po PiS-ie. Jeśli to zrobimy, to jeszcze będziemy dziękować za tę dyskusję, bo to powoduje, że budzą się ludzie, że aktywniejsi są - zaskakuje dalej były prezydent.

d2e3kw6

Bo wypowiedź ze środy na ten sam temat miała zupełnie inny wydźwięk. "Pan jest głównym winowajcą tego nieszczęścia i to na pana umyśle jest krew smoleńskich ofiar" - napisał bezpośrednio po burzliwych obradach Sejmu na Facebooku Wałęsa.

Wałęsie też "przeszkadzał" Trybunał Konstytucyjny

Po chwili Wałęsa wraca jednak do kontrowersyjnego stylu wypowiedzi. - Ja już dałem sygnał, że trzeba... Ci, którzy będą podejmować decyzje już muszą dzisiaj zastanowić się ilu należy unieszkodliwić ludzi, aby były małe straty. Ja podałem piętnastu, w tym Rydzyka - polityka - mówi były prezydent.

- Panie, ja też zmierzałem do systemu prezydenckiego i do dekretów. A więc mniej więcej to samo, co oni robią, tylko że ja to robiłem demokratycznie i moje dekrety i to wszystko służyło - twierdzi Wałęsa. I dodaje, że PiS "wyciąga wnioski" z jego "nieskutecznych działań",

- Ja nie wycinałem, ja przyśpieszałem. Ja dawałem terminy dekretami. A oni eliminują. Mi też przeszkadzał Trybunał, tak, ale ja go nie myślałem likwidować - zapewnia i dodaje, że PiS "eliminuje wszystko, co przeszkadza.

- No tak to nie można, to jest dyktatura wtedy - stwierdził.

d2e3kw6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2e3kw6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj