Walentynki bez kłódek zakochanych? Jest decyzja ws. kładki Bernatka
Znikną przed Walentynkami. Na ławkę zakochanych zostaną przetopione słynne kłódki zakochanych zapinane na kładce ojca Bernatka w Krakowie – poinformował w poniedziałek Zarząd Dróg Miasta Krakowa.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa poinformował w poniedziałek, że słynne kłódki zakochanych, które przez lata były zapinane na kładce ojca Bernatka w Krakowie, zostaną przetopione i wykorzystane do stworzenia ławki zakochanych. Tego samego dnia rozpoczęto demontaż części kłódek wraz z siatkami, do których były one przymocowane.
Kładka o. Bernatka została wzniesiona w latach 2009-2010 i mimo że jej budowa wzbudzała kontrowersje, stała się krakowskim Ponte Vecchio czy Pont des Arts. Zakochani przypinali do siatki kłódki mające być symbolem ich miłości, a kluczyk wrzucali do Wisły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w poniedziałek rozpoczęto demontaż części kłódek wraz z siatkami, do których były one przymocowane. Decyzję o przyszłości kłódek podjął wiceprezydent miasta, Andrzej Kulig, odpowiadając na pismo ZDMK. Urzędnicy z Zarządu Dróg Miasta Krakowa zwrócili się do niego z pytaniem o dalsze losy tych symboli miłości. - Teraz czekają nas ustalenia, kto zaprojektuje ławeczkę i gdzie ją postawimy – powiedział PAP Michał Pyclik z ZDMK.
Kładka nie wytrzymała wagi miłości?
Decyzja o przetopieniu kłódek na ławkę została podjęta m.in. ze względu na ich wagę, która wynosi około 3 ton. To pozwoli na stworzenie odpowiedniej rzeźby. Pomysł ten był jednym z wielu, które wpłynęły do ZDMK w 2022 roku. Mieszkańcy Krakowa proponowali również recykling kłódek i sprzedaż uzyskanego materiału na cele charytatywne. Jednak według urzędników, takie rozwiązanie nie byłoby opłacalne, gdyż przyniosłoby jedynie kilka tysięcy złotych dochodu. Inna propozycja mieszkańców polegała na przeniesieniu kłódek w inne miejsce, ale wymagałoby to odpięcia ich od siatek kładki, co byłoby pracochłonne i skomplikowane.
Prace remontowe polegają na wycinaniu siatek i zastępowaniu ich barierkami ze stali nierdzewnej. Stare siatki są demontowane na dwóch metrowych odcinkach. Na czas remontu, ruch pieszy został skierowany na drogę dla rowerów po drugiej stronie obiektu. Koszt pierwszego etapu remontu wynosi 670 tysięcy złotych. Drugi etap remontu ma ruszyć w trzecim kwartale roku. Wówczas planowane jest wymienienie balustrady przy drodze dla rowerów, od strony mostu im. Piłsudskiego.
Źródła: WP, PAP