2-latek w jednym pokoju z agresywnym psem. Tragiczny finał
Dwuletni chłopiec padł ofiarą śmiertelnego ataku pitbulla na greckiej wyspie Zakynthos. Incydent wydarzył się, gdy dziecko niepostrzeżenie weszło do pomieszczenia, w którym znajdował się niebezpieczny pies. Rodzice zostali zatrzymani.
Najważniejsze informacje:
- Dwuletni chłopiec zmarł po ataku pitbulla na greckiej wyspie Zakynthos.
- Rodzice dziecka zostali aresztowani za nieumyślne spowodowanie śmierci.
- Pies był bezpański i przebywał u rodziny chwilowo.
Co wydarzyło się na wyspie Zakynthos?
Tragedia miała miejsce po powrocie rodziny do domu ze sklepu. Dziecko weszło do pokoju, gdzie znajdował się pitbull, związany na łańcuchu. Pies niespodziewanie zaatakował chłopca, zadając mu poważne obrażenia - gryząc go po twarzy i głowie.
Sufit w jej sypialni to perełka. "Stwierdziłam, że chcę tak się budzić"
Chłopiec został natychmiast przewieziony do szpitala na Zakynthos, jednak mimo szybkiej reakcji lekarzy, zmarł w wyniku odniesionych ran. Jego rodzice zostali aresztowani pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Dlaczego pitbull był w domu?
Pitbull, który zaatakował dziecko, był bezpański. Rodzina znalazła go nieopodal swojego domu około dwa miesiące przed tragicznym wydarzeniem. Planowali się nim zaopiekować do momentu znalezienia nowego domu dla psa.
Zgodnie z informacjami lokalnych mediów, chłopiec obchodził swoje drugie urodziny zaledwie dziesięć dni przed atakiem.
Pitbulle są znane ze swojej siły i sportowej postury. W Wielkiej Brytanii ich hodowla, sprzedaż i posiadanie są nielegalne zgodnie z ustawą o niebezpiecznych psach z 1991 roku. Rasa ta, wywodząca się z Anglii, była pierwotnie hodowana do walk, co przyczyniło się do zakazów również w krajach takich jak Dania, Norwegia czy Cypr.
Źródło: metro.co.uk