Walentynki 2021 podczas pandemii. "Zakaz dotykania, więc szukamy czegoś nowego"

Walentynki 2021 to pierwsze święto zakochanych, któremu towarzyszą obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Nic więc dziwnego, że część ekspertów mówi wręcz o cyberwalentynkach. - To święto bliskości i dotykania, a tego nam zakazano, więc kochankowie muszą szukać czegoś nowego - stwierdza w rozmowie z WP seksuolog Krzysztof Korona. Pandemia wpłynęła też na asortyment sklepów z gadżetami dla dorosłych.

WalentynkiWalentynki 2021 podczas pandemii. "Zakaz dotykania, więc szukamy czegoś nowego"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak, NurPhoto

Wydatki Polaków z okazji walentynek wzrosły prawie pięciokrotnie w ciągu ostatniej dekady - wynika z badania Mastercard Love Index. 17-krotnie wzrosły kwoty wydawane na prezenty kupowane przez internet, a inne badanie dla PCmag wskazuje, że nasze wybory stają się coraz bardziej odważne. Na pytanie, czy seks-gadżet to dobry prezent na dzień 14 lutego, twierdząco odpowiedziało 54 proc. ankietowanych. Co trzecia pani wskazała też bieliznę jako najlepszy prezent, jaki mogłaby dostać z okazji święta zakochanych od partnera.

- Oceniając po rządzie, moglibyśmy uchodzić za naród konserwatywny i poddany etyce katolickiej, która przecież nie pochwala takich uciech. Tymczasem okazuje się, że my z takich uciech chętnie korzystamy. Być może im bardziej jesteśmy prezentowani jako cierpiętnicy, tym bardziej idziemy w przeciwnym kierunku? - zastanawia się Krzysztof Korona, seksuolog i psycholog z serwisu psychonet.pl, którego pytamy, skąd w ciągu pandemicznego roku wzrost obrotów internetowego handlu gadżetami związanymi z seksem o niemal 180 proc.

Seksuolog zauważa, że podczas pandemii wielu ludzi zostało zamkniętych, czasami na wiele tygodni. - Tymczasem potrzeby seksualne są częścią naszej natury. Skoro ludzie mają potrzebę, to muszą ją jakoś zrealizować. Cześć zaczyna więc eksperymentować - mówi Krzysztof Korona.

Zobacz też: Pogoda długoterminowa. "Zima stulecia"? Wiemy, kiedy się skończy

Już od wielu lat ruch w sex-shopach stacjonarnych i sklepach internetowych rośnie już na kilka tygodni przed walentynkami.

- Zawsze w tym okresie sprzedajemy bardzo dużo "pikantnej" bielizny. Faceci to wzrokowcy i to oni najczęściej kupują partnerkom komplety. Ale zdarza się, że do sklepu przychodzi pani w średnim wieku i mówi, ze mąż nie daje jej żyć i musi mu w końcu pokazać się w czerwonych figach - mówi WP Robert Kopiński, właściciel Grupy Figielek, która sprzedaje akcesoria erotyczne w sieci i w sklepach stacjonarnych od niemal 25 lat.

Przed walentynkami chętnie kupowane są też gadżety związane z dominacją. - Christian Grey pokazał ludziom BDSM i dał duży impuls. To za sprawą książek i filmu wyraźnie wzrosła też sprzedaż kulek gejszy, pejczy czy masek - wyjaśnia Kopiński.

Walentynki 2021 podczas pandemii. "Przepaść między pokoleniami"

- Nie wiem, czy jest to związane z pandemią, ale coraz popularniejszy jest japoński masaż nuru, polegający na kontakcie nagich ciał. To uwalnia niektóre osoby w pewien sposób. Odważne pary, nie tylko hetero, to stosują. Do masażu potrzebne są olejki i świece - zauważa właściciel sklepów z gadżetami dla dorosłych.

Czy kobiety też są klientkami sex-shopów? Okazuje się, że w sprzedaży internetowej stanowią połowę kupujących. Z kolei w sklepach stacjonarnych jest ich mniej, ale za to są bardziej odważne: wiedzą, co chcą kupić. - Mężczyźni częściej potrafią się zawstydzić, a klasyczne tłumaczenie przy zakupach to oczywiście: "dla kolegi biorę" - opowiada nasz rozmówca.

Ponad połowę klientów sklepów stacjonarnych z gadżetami stanowią osoby w wieku 20-30 lat. - Są inni niż ich rówieśnicy sprzed ćwierć wieku, kiedy zaczynałem w tej branży. To przepaść, bo kiedyś ludzie byli przestraszeni i wchodzili do sex-shopu niczym do muzeum, a teraz orientują się w asortymencie i śledzą nowinki - zauważa Robert Kopiński.

Walentynki 2021 podczas pandemii. "Zakaz dotykania, więc ludzie szukają czegoś nowego"

Zdaniem seksuologa Krzysztofa Korony tegoroczne walentynki mogą dla wielu osób stać się okazją do zmiany i poszukiwania nowych możliwości.

- Pamiętajmy, że to dzień, który kojarzy się z dotykiem. Taki jest kontekst tego święta, bo przecież chodzi o miłość i poczucie bliskości. A przez pandemię tego nam zakazano - stwierdza Krzysztof Korona.

Być może dlatego rośnie popularność cyberseksu. - Kochankowie próbują zaspokajać swoje potrzeby przez kontakt internetowy, np. pokazując się na kamerce. To wymaga z kolei oprawy: bielizny czy gadżetów. Możemy więc mówić w tym roku o cyberwalentynkach - dodaje seksuolog.

Wybrane dla Ciebie
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"