Wałbrzych: próbowała zabić siebie i dzieci
26-letnia kobieta usiłowała w Wałbrzychu zatruć
gazem siebie i troje swoich dzieci. Tragedii zapobiegł policyjny
patrol.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem. Życiu dzieci - 4-miesięcznym bliźniętom i 4-letniemu chłopcu - nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział w czwartek Szczepan Malewicz z wałbrzyskiej policji.
Kobieta samotnie wychowuje czworo dzieci, żyjąc z zasiłku. W środę, po otrzymaniu zasiłku, kupiła alkohol. Wieczorem do mieszkania przyszła babcia dzieci, aby je zabrać na spacer. Doszło do awantury z matką, podczas której najstarsze z dzieci - dziewczynka - uciekło przez okno.
Babcia zgłosiła sprawę policji. Interweniujący policjanci poczuli zapach gazu. Zamknęli na zewnątrz jego dopływ i po wybiciu drzwi wynieśli dzieci oraz matkę z mieszkania.
Rodzina została przewieziona do szpitala. Matka uciekła, jednak wkrótce została zatrzymana przez policję. Miała 1,9 promila alkoholu we krwi.
Starszy chłopczyk już trafił pod opiekę babci. Bliźnięta nadal są w szpitalu. Ich zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wszystkie nasze działania zmierzają do postawienia kobiecie zarzutu usiłowania zabójstwa, ale o tym zdecyduje prokuratura- mówił Malewicz. (jask)