Wakacje zbliżone do normalności? Jest warunek

Wiceminister zdrowia był gościem poniedziałkowego programu Sygnały Dnia w Polskim Radiu. Jego zdaniem, poziom wyszczepienia Polaków jest na takim poziomie, jakiego spodziewał się rząd.

- Zawsze wolałoby się, żeby tych osób wykazujących chęć do szczepienia było więcej, szczególnie tych powyżej 70 roku życia, czyli z grupy ryzyka. Jednak nie tylko te osoby powinny się szczepić - przyznał Kraska.

Jego zdaniem, jedynym warunkiem wakacji "zbliżonych do normalności" jest duża mobilizacja społeczeństwa.

Zobacz też: Koronawirus. Polacy kombinują przy szczepionkach na COVID-19. Jest powód

- Mam nadzieję, że ta chęć (do przyjęcia preparatu - red.) będzie coraz większa - dodał.

Jak powiedział wiceminister, z jego perspektywy, każdy powód do szczepienia jest słuszny.

- Oczywiście, ja wskazuję ten najważniejszy: będziemy zdrowi, nie zachorujemy, ryzyko śmierci na COVID-19 w przypadku zaszczepienia jest zerowe. Każdy powód jest dobry, abyśmy osiągnęli populacyjną odporność - wskazał.

Polityk przypomniał także, że w najbliższych tygodniach do Polski dotrze ogromna liczba preparatów do różnych producentów, a punktów, w których można się zaszczepić jest bardzo dużo. Dzięki temu, cała procedura jest też wygodna.

Na poniedziałek zaplanowane zostało spotkanie Rady Medycznej przy premierze, która wyda rekomendację ws. szczepienia osób niepełnoletnich.

- Czekamy na decyzję, myślę, że pojawi się ona jeszcze w tym tygodniu. Wtedy osoby pomiędzy 16 a 18 rokiem życia, także będą mogły się zaszczepić - powiedział Kraska.

Wiceminister zdrowia dodał, że producenci prowadzą też badania nad skutecznością szczepień dla osób w wieku poniżej 16 lat.

- Myślę, że rekomendacje w tym temacie także pojawią się w tym roku - stwierdził.

Źródło: Polskie Radio/WP Wiadomości