"Wolne żarty!". Ministra pracy uderza w biznesmena

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała o złożeniu zawiadomienia do prokuratury przeciwko przedsiębiorcy, który nie wypłacił swoim pracownikom należnych pensji, mimo prawomocnego wyroku sądu. – Jeżeli ktoś uważa, że prawo pracy jest dla frajerów, to niech wie, że stoimy po ich stronie – stwierdziła ministra pracy.

Agnieszka Dziemianowicz-BąkAgnieszka Dziemianowicz-Bąk
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Mateusz Czmiel

Sprawa dotyczy biznesmena, który – jak przekazała Dziemianowicz-Bąk – nie zapłacił pracownikom, lecz jednocześnie opłacał leasing luksusowego samochodu. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała o tym w materiale zamieszczonym w serwisie X.

"Biznesmena 'nie stać' na wynagrodzenia dla pracowników, ale na leasing luksusowego auta już tak? Wolne żarty! Tyle że mało śmieszne. Dlatego złożyłam w tej bulwersującej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Bo prawo pracy to prawo - i ma być przestrzegane!" - napisała ministra w towarzyszącym nagraniu wpisie.

Ukraińcy o pokoju z Rosją. Reakcje na zawieszenie broni w Izraelu

W filmie Dziemianowicz-Bąk szerzej opisuje sprawę. - Są różne szkoły biznesu. Jedni inwestują w ludzi, inni w leasing porsche za jedyne kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - powiedziała polityczka Lewicy. - Wyobraź sobie, że pracujesz miesiącami bez wypłaty. Idziesz do sądu, ten przyznaje ci rację i nakazuje wypłatę zaległego wynagrodzenia. A twój szef mówi, że nie ma pieniędzy. Po czym wsiada do swojego luksusowego porsche i odjeżdża. Koszt leasingu? "Zaledwie" kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Złote, a skromne – dodała.

Ministra podkreśliła, że nie jest to scena z filmu, choć może tak brzmieć. Wyjaśniła, że poszkodowani pracownicy, którym pracodawca nie wypłacał należnych - i potwierdzonych przez sąd - pensji, zgłosili się bezpośrednio do niej. - Nie ma mojej zgody ani zgody państwa na takie zachowanie. Dlatego złożyłam zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa - przekazała.

- Uporczywe niewypłacanie wynagrodzenia, ignorowanie wymiaru sprawiedliwości to nie jest spryt, to łamanie prawa. Jeżeli ktoś myśli, że prawo pracy jest dla frajerów, cóż, niech wie, że stoimy po ich stronie - podkreśliła.

Dziemianowicz-Bąk nie ujawniła więcej szczegółów dotyczących sprawy. Na ten moment nie wiadomo, o którego pracodawcę ani o jaką firmę chodzi.

Wybrane dla Ciebie
Zełenski ogłasza utworzenie nowych oddziałów. "Heroiczna praca"
Zełenski ogłasza utworzenie nowych oddziałów. "Heroiczna praca"
Dziwne wpisy Zajączkowskiej-Hernik? "To włamanie na konto!"
Dziwne wpisy Zajączkowskiej-Hernik? "To włamanie na konto!"
Wyniki Lotto 13.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 13.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Samolot runął na autostradę w Massachusetts. Są ofiary
Samolot runął na autostradę w Massachusetts. Są ofiary
Krztusiec: powrót groźnej choroby w Kujawsko-Pomorskiem
Krztusiec: powrót groźnej choroby w Kujawsko-Pomorskiem
Normy przekroczone. Niepokojące wyniki badań ryb z Bałtyku
Normy przekroczone. Niepokojące wyniki badań ryb z Bałtyku
Rząd szykuje zmiany w L4. Kto może stracić zasiłek?
Rząd szykuje zmiany w L4. Kto może stracić zasiłek?
"Rozwiązali sobie ręce". Putin może wysłać do Ukrainy rezerwistów
"Rozwiązali sobie ręce". Putin może wysłać do Ukrainy rezerwistów
Sarkozy trafi do więzienia 21 października. Ma odsiedzieć 5 lat
Sarkozy trafi do więzienia 21 października. Ma odsiedzieć 5 lat
"Rozmawialiśmy dzisiaj". Mentzen o kontaktach z prezydentem
"Rozmawialiśmy dzisiaj". Mentzen o kontaktach z prezydentem
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Zaatakował dziecko przez kolor skóry. Śledztwo na Mazowszu
Zaatakował dziecko przez kolor skóry. Śledztwo na Mazowszu