W Tatrach wieje halny. Kolejka na Kasprowy Wierch nie kursuje
Sprawdziły się zapowiedzi synoptyków: w górach wieje halny. Tatrzański Park Narodowy przestrzega przed wychodzeniem na szlaki. Zatrzymano kursowanie kolejki linowej na Kasprowy Wierch.
Jak informuje portal 24tp.pl na Kasprowym Wierchu juz przed południem wiatr osiagał w porywach prędkość 118 km na godz., na Hali Gąsienicowej nawet 131 km na godz. Nic więc dziwnego, że zatrzymano kursowanie kolejki na Kasprowy Wierch. Nie działają także m.in wyciągi wyciągi krzesełkowe w Kotle Gąsienicowym i Goryczkowym.
Tatrzański Park Narodowy przestrzega turystów przed wędrówkami w góry: na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. "Niski pułap chmur na grani ogranicza widoczność, co wiąże się z możliwością pobłądzeń. W dolinach szlaki są dobrze przetarte, ale miejscami jest ślisko. W wyższych partiach gór, śnieg zalegający na szlakach w wielu miejscach jest zmrożony i bardzo twardy. Poruszanie się w takich warunkach wymaga umiejętności korzystania z odpowiedniego sprzętu zimowego (raki, czekan). Szlaki powyżej górnej granicy lasu są pozawiewane, a śnieg miejscami jest bardzo głęboki, zwłaszcza w formacjach wklęsłych" - czytamy w komunikacie na stronie TPN.
Co więcej w Tatrach nadal obowiązuje 2 stopień zagrożenia lawinowego.
Na weekend synoptycy zapowiadają na Podhalu ocieplenie i opady deszczu ze śniegiem.
Źródło: tp24.pl, rmf24.pl