W Rosji opozycja jest zbędna?
Niemal co drugi Rosjanin jest zdania, że w normalnych warunkach można się obejść bez partii opozycyjnych - wynika z opublikowanego sondażu, przeprowadzonego przez ośrodek WCIOM (Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej).
Aż 48% respondentów powiedziało, że nie widzą potrzeby opozycji politycznej, dopóki w kraju nie ma kryzysu społecznego, politycznego lub gospodarczego.
54% ankietowanych uznało, że zadaniem opozycji jest eksponowanie błędów popełnianych przez rządzących; zaledwie 29% uważa, że opozycja powinna zabiegać o przejęcie władzy.
Reuter pisze, że część komentatorów wyraża pogląd, iż Rosjanie nie darzą szacunkiem opozycji, ponieważ są zadowoleni ze względnego dobrobytu i stabilności pod rządami prezydenta Władimira Putina i nie wierzą, by jego rywale spisali się lepiej. Inni mówią o powszechnym poszanowaniu dla władzy, datującym się jeszcze z czasów carskich.
Sondażem WCIOM, przeprowadzonym 2-3 lipca, objęto 1588 osób w 153 miejscowościach.