- W PE zdecydowana większość europosłów robi znacznie mniej niż w politykach krajowych - powiedził w programie WP #Newsroom Patryk Jaki. Choć, jak podkreślił, "ma co robić", przyznał, że "wolał być w innym miejscu, ale demokracja tak uznała". - W PE jest konkurs, kto ma większe i nadęte ego. Rafał Trzaskowski idealnie by do tego pasował. Lunche, brunche… On się idealnie do tego nadaje - ocenił Jaki. I zapewnił, że "za sześć razy mniejsze pieniądze z przyjemnością pracowałby dla miasta stołecznego Warszawy". Nie ma jednak złudzeń: - W Warszawie nikt z PiS-u nie jest w stanie wygrać.