W jej głowę wbiły się widły. Lekarze nie dawali jej szans

6-letnia Laura, która przez ponad rok znajdowała się w stanie śpiączki farmakologicznej, została wybudzona. Dziewczynka w czerwcu ubiegłego roku miała wypadek na podwórku w rodzinnym gospodarstwie. Przeszła dwie operacje neurochirurgiczne, a następnie trafiła do warszawskiej Kliniki Budzik. Laura czuje się dobrze, jest w trakcie rehabilitacji - informuje Polsat News.

W jej głowę wbiły się widły. Lekarze nie dawali jej szans
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Ciereszko

05.10.2017 05:49

Do wypadku doszło na początku czerwca ubiegłego roku. Laura bawiła się z innymi dziećmi na dworze, tuż obok swojego domu. Zabawę obserwowała mama, jednak opuściła na chwilę dzieci, by nakarmić siostrę dziewczynki. Wtedy doszło do wypadku. Widły wbiły się w głowę 6-latki.

O życie Laury walczono w szpitalu w Legnicy, gdzie usunięto jej fragment kości czaski. Następnie leczona była w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Lekarze dawali jej 1 procent szans na przeżycie.

Po ponad rocznym pobycie w Klinice Budzik dziewczynka została wybudzona.

Ma sprawne rączki, mówi i jest w pełnym kontakcie z otoczeniem. Laura wróciła do domu. Obecnie porusza się na wózku i jest w trakcie dalszej rehabilitacji.

lekarzszpitalwypadek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)